Hotelarstwo
Dzisiaj jest: Piątek, 26 Kwiecień 2024, imieniny Marii i Marcelego
Szukaj w serwisie:    

Jedni chcą Hotelstars, inni więcej państwa w turystyce   2014-03-25

Jedni chcą Hotelstars, inni więcej państwa w turystyce
Fot. mw

Ministerstwo Sportu i Turystyki jest niechętne radykalnym zmianom systemu kategoryzacji hoteli w Polsce, takim jak chociażby wprowadzenie kryteriów Hotelstars Union, które obowiązują już w 15 krajach Unii Europejskiej, dowiaduje się „Hotelarstwo”. Resort myśli raczej o ewolucji obecnie obowiązującego systemu.
Dziesięć gwiazdek, czyli podwójna kategoryzacja
Ponieważ o zasadach Hotelstars Union myśli coraz poważniej środowisko hotelarskie skupione wokół Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP), niewykluczony wydaje się – w niedalekiej przyszłości - silny rozdźwięk, między częścią hotelarzy, a urzędnikami. Rozdźwięk, który – jeśli w porę nie zostanie zlikwidowany, a przynajmniej załagodzony - może doprowadzić do równoległego funkcjonowania w Polsce dwóch systemów kategoryzowania obiektów hotelowych: urzędowo-formalnego polskiego i funkcjonalno-marketingowego europejskiego. Gdyby tak się stało, to taka kategoryzacja, zamiast porządkować rynek i podawać gościom rzetelną informację o standardzie obiektu, stworzyłaby chaos i zwiększyła możliwości wprowadzania gości w błąd przez nierzetelnych właścicieli obiektów noclegowych. W praktyce mogłoby to wyglądać tak, że obiekt, który nie jest skategoryzowany według obecnie obowiązujących (bardzo formalnych) przepisów, miałby równocześnie pięć gwiazdek Hotelstars. Z kolei obiekty skategoryzowane obecnie na pięć gwiazdek, gdyby otrzymały kolejne pięć gwiazdek wg zasad Hotelstars Union, mogłyby na swym frontonie prezentować w sumie gwiazdek… dziesięć.
IGHP chce do HOTREC, a HOTREC chce Hotelstars
Podkreślamy jednak, że póki co chodzi jedynie o „część hotelarzy”, bo chociaż sama IGHP jest największą organizacją tego typu w Polsce, to skupia obecnie niespełna 5 proc. hoteli działających na naszym rynku. Ponieważ IGHP zaangażowała się mocno w walkę o wysokość stawek opłat za prawa autorskie od nadawanej w hotelach muzyki, które są poważnym problemem branży, Izbie zaczęło wreszcie przybywać członków. Z kolei nowy prezes IGHP, Ireneusz Węgłowski stawia sobie za cel, przywrócenie Izby na łono HOTREC, czyli Konfederacji Narodowych Organizacji Hoteli, Restauracji, Kawiarni w krajach Unii Europejskiej, z którego członkostwa, ze względu na nieopłacanie składek, Izba musiała swego czasu zrezygnować. Szanse są, szczególnie jeśli HOTREC umożliwi Polsce opłacanie niższych niż standardowe, „preferencyjnych” składek.
HOTREC, z którego inicjatywy i dążeń do wprowadzenia pewnej europejskiej standaryzacji usług hotelowych, powstał Hotelstars Union, jest jego gorącym promotorem. Zatem wraz z ewentualnym członkostwem IGHP w HOTRECU, należy się liczyć z silniejszym lobbowaniem za wprowadzeniem w Polsce, bardziej przystosowanych do nowoczesnego hotelarstwa, zasad Hotelstars Union, w miejsce coraz mniej życiowego, obecnego systemu kategoryzacji.
PRZEPISY KATEGORYZACYJNE OBOWIĄZUJĄCE W POLSCE I WG ZASAD HOTELSTARS UNION SĄ TU!
Raz zdobytej władzy urzędnicy nie oddadzą nigdy
W dyskusji o modernizacji systemu kategoryzacji warto zwrócić uwagę na jedną, istotną kwestię. Obecnie proces kategoryzacji prowadzony jest przez urzędników i podlega urzędom marszałkowskim. W przypadku systemu Hotelstars, w poszczególnych krajach w których system ten obowiązuje, organami kategoryzującymi są samorządy gospodarcze lub federacje organizacji hotelarskich. Zatem, w przypadku zmiany systemu, urzędnicy straciliby obecny wpływ na proces kategoryzacji. Może to być jedną z przyczyn niechęci resortu turystyki do wszelkich istotnych reform systemu kategoryzacji? Może. Bo, jak powiedział kiedyś I sekretarz PZPR i nieoficjalny patron urzędniczego betonu, Władysław Gomułka: „Raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy”.
Nie jest wykluczone, że urzędnicy znajdą sojuszników wśród przedstawicieli innych niż hotele, segmentów rynku noclegowego. Oto podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia podkomisji turystyki sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, Wiesław Czerniec z Federacji Turystyki Wiejskiej Gospodarstwa Gościnne, postulował, żeby ustawowej kategoryzacji, podobnej do hoteli, podlegały obiekty agroturystyczne. Jego zdaniem pomogłoby to uporządkować kwestie agroturystyki i oddzieliło obiekty typu „wypoczynek na wsi" od „innych obiektów hotelarskich".
Więcej państwa w turystyce
Jeszcze dalej w chęci zwiększenia roli państwa, przepisów i urzędników w turystyce, poszedł przewodniczący „SZORT-u”, czyli Stowarzyszenia Zarządców Obiektów Rekreacyjno-Turystycznych Franciszek Ciemny, który na tej samej sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, postulował wprowadzenie czegoś na kształt gospodarki planowej w turystyce. Jego zdaniem resort i branża turystyczna powinni nakreślić wizję dla branży turystycznej i noclegowej na najbliższe 10-15 lat oraz określić, kto ma odpowiadać za wcielanie tego planu w życie. Zdaniem Ciemnego turystyka nie może się tworzyć samoistnie i są granice, które muszą zostać wyznaczone strategicznie przez państwo.

(h)

© 2009-2023 Hotelarstwo. Istnieje od wieków.
Projekt & cms: www.zstudio.pl