 |
| Fot. Orbis SA |
Pomimo kosztów Grupa Hotelowa Orbis chciała zachować oryginalny obiekt. Ekspertyzy techniczne wykazały jednak, że konstrukcja z początku lat 50-tych XX wieku jest już tak zniszczona i skorodowana, iż nie ma szans na jej remont. Pod nadzorem konserwatora zabytków wyspecjalizowana firma stworzyła więc replikę globusa, wykonaną z aluminium i stali ocynkowanej oraz uzbroiła w siatkę „świecących rurek”, w której zastosowano dla wierności oryginałowi tradycyjną technologię neonu. Neon rozświetla więc – najprościej rzecz ujmując – gaz, a nie np. nowoczesne diody LED, choć takie rozwiązanie było również rozważane. Ostatecznie wygrała chęć jak najwierniejszego odtworzenia symbolu.
Cała operacja trwała blisko rok, gdyż wymagała stworzenia od początku dokumentacji projektowej i wielomiesięcznych prac konstrukcyjnych. Stary globus ważący ponad 5 ton został zdemontowany 19 marca, a jego elementy w postaci kontynentów o wysokości około 3 metrów przekazane do Muzeum Neonu. Nowy, ze szkieletem o średnicy 5 metrów i wadze 1,5 tony, został precyzyjnie zamontowany z powrotem na specjalnej iglicy 15 maja. Po miesiącu prac instalatorskich 15 czerwca globus Orbisu zaświecił. Reaktywacja tego zabytkowego elementu architektury stolicy pokazuje, że przy dobrej woli właściciela i inwestora – w tym przypadku Grupy Hotelowej Orbis oraz współpracy firmy z władzami miasta jest realne zachowanie klimatu Warszawy, jej oryginalnego charakteru i rozpoznawalnych elementów.
Redakcja „Hotelarstwa” nawiązując do naszej informacji „Orbis: Accor gasi światło”, która powstała w gorącym okresie po sprzedaży przez Orbis SA biura podróży na początku roku 2010, nie może sobie darować „złośliwawego”, bo przecież nie złośliwego komentarza: Globus zaświecił, bo w tym roku ruszyły przerwane dwa lata temu inwestycje Orbisu.
PS. Jak podaje "Gazeta Wyborza" stworzenie repliki i posadowienie jej na dachu kosztowało kilkaset tysiecy złotych. Łączna długość rurek świetlnych na neonie wynosi kilometr.
Na zdjęciu: Globus na siedzibie Orbis SA z fragmentem panoramy Warszawy, w którą na stałe wpisał się inny obiekt – należący obecnie do Accoru i funkcjonujący jako Novotel dawany hotel Forum. Mało kto pamięta, że Forum był pierwszym hotelem w Polsce, który działał na podstawie umowy franczyzowej. Siedziba Orbis z globusem.
|
|
