Straszne lub zabawne - Hotelarstwo

Dzisiaj jest: Piątek, 26 Kwiecień 2024, imieniny Marii i Marcelego

Świat wg Muchy: zanim Stadion Narodowy zarobi na siebie Obywatel będzie musiał jeszcze trochę do niego podokładać 2013-03-13

Fot. apsz

Jakiś brak wiary i przekonania wyziera ze słów Joanny Muchy, minister sportu i turystyki, gdy zapowiada że Stadion Narodowy zacznie kiedyś na siebie zarabiać. W tym roku państwo będzie musiało jeszcze dołożyć do obiektu przynajmniej 20 mln zł, ale i ta kwota może się jeszcze zmienić. Natomiast: „Jestem przekonana, że będzie na siebie zarabiał, w bliższej lub dalszej perspektywie - 2014 czy 2015 roku, ale powinien na siebie zarabiać”, mówi Joanna Mucha Agencji Informacyjnej Newseria. Jak podkreśla Joanna Mucha, nie ma powodów do niepokoju o funkcjonowanie Stadionu Narodowego. Ministerstwo ma szczegółowy biznesplan na ten rok i pracuje już nad przyszłorocznym. Minister sportu i turystyki jest przekonana, że do Stadionu Narodowego nie trzeba będzie wiecznie dokładać, czego obawiają się krytycy, informuje Newseria.
Pani minister nie dodała, że krytycy nie obawiają się czegoś innego: że Pani Ministra po raz kolejny nie będzie miała okazji spełnić swych zapowiedzi, bo w akurat w roku 2015, kiedy Stadion Narodowy ma z pewnością zarobić na swoje utrzymanie, odbędą się wybory do Parlamentu.
Zatem „szukaj wiatru w polu”, bo zmieni się najpewniej i włodarz polskiego sportu, i zarząd spółki PL.2012 zarządzającej obecnie Narodowym. Zarząd, który otrzymał właśnie za swe działania podczas Euro 2012 premie w wysokości po ponad 1 mln zł na zarządzającą głowę o czym pisze m.in. Gazeta Wyborcza.
Więcej m.in.: Po „herraoptymistycznym” podsumowaniu Euro 2012 pora na 2 mln zł dla prezesów
Zdjęcie: Stadion Narodowy w Warszawie.

REKLAMA na e-hotelarstwo.com | Felietony Andrzeja | Straszne lub zabawne | Pomysł na nocleg | Miesięcznik