Fot. apsz |
Przepraszamy! Zagmatwaliśmy nieco dość prozaiczną sprawę jaką jest rebranding, czyli zmiana dotychczasowej marki na inną. Hotel przy Złotej został oddany do użytku w roku 1989. Działał pod marką Holiday Inn, jednak był zarządzany przez sieć Orbis, z którą przeszedł kolejne etapy gospodarki rynkowej, z wejściem do sieci strategicznego partnera – francuskiej sieci Accor i debiutem giełdowym włącznie. I chociaż pierwotna licencja Holiday Inn skończyła się w roku 2009, to była systematycznie przedłużana. Przez ostatnie lata ważyły się też losy obiektu, wobec którego Orbis miał różne plany. W pierwszych latach po otwarciu hotel był jednym z większych budynków w okolicy. Z czasem zaczął „obrastać” w wysokościowce, a działka na której stoi nabierała wartości. Gdy pojawiły się zarzuty, że obiekt nie wykorzystuje potencjału działki pojawił się pomysł nadbudowania kilku kondygnacji. Kolejną koncepcją – w obliczu ograniczenia inwestycji własnych Orbisu – było znalezienie partnera, który w miejscu hotelu wybuduje wysokościowiec, w którym znajdzie się miejsce dla hotelu klasy wyższej, np. marki Mercure. W obliczu kryzysu na rynku nieruchomości plany te odłożono i zaczęto myśleć o znalezieniu kupca na działkę i budynek. Pomysłem na przeciągającą się sytuację okazał się rebranding i wprowadzenie do hotelu własnej marki Accoru, czyli właśnie Mercure. Nie wydaje się jednak, by było to rozwiązanie docelowe. Zatem o kolejnych planach dla pierwszego, otwartego w tym roku hotelu, pewnie wkrótce znów usłyszymy.
Zdjęcia: Dwa wcielenie hotelu na Złotej: jako Mercure i jako Holiday Inn. Kolejne fotografie doskonale pokazują, że obiekt "ginie" w tle otoczenia, w którym obecnie dominują wysokościowce.
|
|
|