Hotelarstwo
Dzisiaj jest: Piątek, 26 Kwiecień 2024, imieniny Marii i Marcelego
Szukaj w serwisie:    

Hotel Bristol Luxury Collection po raz pierwszy na sprzedaż   2013-03-23

Hotel Bristol Luxury Collection po raz pierwszy na sprzedaż
Fot. apsz
Bodaj po raz pierwszy w swej liczącej 112 lat historii warszawski hotel Bristol został wystawiony na sprzedaż. Wystawiony na tzw. sprzedaż wolnorynkową, bo chociaż obiekt zmieniał właściciela już sześć razy, to o tym kto zostanie nowym właścicielem nigdy ostatecznie nie decydowała waga cenowa oferty.
Inicjatorem budowy i pierwszym właścicielem wzniesionego w roku 1901 za ponad 2 mln rubli Bristolu było Towarzystwo Akcyjne Budowy i Prowadzenia Hotelów. Jednym z większych udziałowców spółki, który poza pieniędzmi wniósł do niej część zajmowanej przez obiekt działki, był Ignacy Jan Paderewski. W roku 1926 inwestorem strategicznym Towarzystwa Akcyjnego został poznański Bank Cukrowniczy. Dwa lata później, na skutek kryzysu gospodarczego, bank przejął hotel w całości. Wówczas po raz pierwszy pojawiał się pomysł zaprzestania działalności hotelowej i urządzenia w obiekcie biurowca dla porozrzucanych po Warszawie agend Banku Cukrowniczego. Po wojnie, w roku 1946 zarządzanie obiektem przejęła Dyrekcja Hoteli Miejskich w Warszawie, chociaż do roku 1948 formalnym właścicielem obiektu pozostawał bank. Dopiero w roku 1952 hotel przejęło Przedsiębiorstwo Obsługi Ruchu Zagranicznego „Orbis". Przedsiębiorstwo to eksploatowało hotel w sposób niemal bezinwestycyjny, wskutek czego zdekapitalizowany obiekt w roku 1973 został zdegradowany do hoteli II kategorii. Cztery lata później premier Piotr Jaroszewicz przekazał obiekt Uniwersytetowi Warszawskiemu z przeznaczeniem na bibliotekę, co oznaczało wygaszenie działalności hotelowej. Jak to jednak bywało w socjalizmie, adaptacja na bibliotekę z braku środków przeciągała się, w budynku działała gastronomia i biura Orbisu. Obiekt, który w międzyczasie wrócił do Orbisu, zamknięto ostatecznie dla publiczności dopiero w listopadzie 1981, co – według legendy – miało też być „karą” dla budynku, za kwitnącą w nim działalność ruchów opozycyjnych wobec ówczesnych władz. Pretekstem było rozpoczęcie remontu, na który w pogrążającym się w kryzysie PRL-u i tak nie było pieniędzy. W stanie „niby remontowanym” budynek przetrwał do przełomu lat 80. i 90., gdy zainteresowała się nim brytyjska projektantka wnętrz i hotelarka - Olga Polizzi, córka Charles’a Forte założyciela Forte Group i siostra sir Rocco Forte (obecnie Rocco Forte Hotels). Bristol miał wydać się Oldze Polizzi podobny do jednego z hoteli paryskich, bodaj Hôtel Lutetia (faktycznie, istnieje pewne podobieństwo, bardziej w zarysie i wewnętrznym układzie pomieszczeń, niż zewnętrzne) i zasmucona losem obracającej się w ruinę perły architektonicznej, postanowiła nakłonić ojca i brata do inwestycji w obiekt. Ostatecznie Orbis (wówczas jeszcze przedsiębiorstwo państwowe) zawarł z Trusthouse Forte umowę spółki joint venture, która zainwestowała w odnowienie obiektu, podpisując następnie z Orbisem umowę dzierżawy na 30 lat. Równocześnie spółka joint venture podpisała umowę na zarządzanie hotelem z brytyjskim operatorem na taki sam okres tj. do 2020 roku. Zmodernizowany hotel Bristol został ponownie otwarty w roku 1993, a niedługo potem przyjął markę Le Méridien, którą Forte Group nabyło w roku 1994. Zanim w listopadzie 2005 roku Le Méridien trafiła do grupy Starwood Hotels & Resorts, dwukrotnie zmieniali się i właściciele marki, i skład podmiotów dzierżawiących Bristol. Równolegle Orbis został wprowadzony na giełdę i kontrolę nad spółką przejął francuski Accor. Ponieważ historyczny, nietypowy obiekt nie mieścił się w strategii Accoru, oczekiwań nie spełniały też przychody z dzierżawy, a zbliżała się konieczność kolejnych inwestycji w budynek, w roku 2011 Orbis za 19,5 mln euro sprzedał budynek hotelu. Nabyła go spółka Royal Starman Bristol należąca do założonego przez Starwood Capital Group i nie istniejący już bank Lehman Brothers, funduszu Starman specjalizującego się w inwestycjach na rynku nieruchomości.  
W pierwszych miesiącach 2012 roku nowy właściciel rozpoczął remont obiektu, który jak początkowo anonsowano miał pochłonąć 9 mln euro. Jednak już po zakończeniu, obecny operator dysponującego 206 pokojami hotelu Bristol - sieć Starwood podał, że koszt remontu zamknął się sumą 50 mln zł.
Jak na polskie warunki nakłady wydają się dość wysokie, jednak biorąc pod uwagę wielkość i wiek obiektu i porównując je z nakładami Starwood’a na renowację podobnych hoteli nie oszałamiają.  Modernizacja przez Starwood czterech innych europejskich hoteli należących do Luxury Collection:  Alfonso XIII w Sewilli  (151 kluczy, zbud. 1929) i Maria Cristina w San Sebastian (136 kluczy, zbud. 1912), Prince de Galles w Paryżu (203 klucze, zbud. 1928) i Gritti Palace w Wenecji (82 klucze, zbud. 1475) ma zamknąć się sumą 200 mln USD.
Obecnie po zakończeniu remontu, wprowadzaniu do wyżej plasowanej od Le Meridien sieci The Luxury Collection, a także z wynikami jakie Bristol osiągnął w roku 2012 m.in. dzięki dużej frekwencji i goszczeniu reprezentacji piłkarskiej Rosji podczas Euro 2012, wartość obiektu wzrosła. Biorąc zatem pod uwagę obecną wartość pokoi hotelowych w Warszawie i prognozy wzrostu, osiągnięcie przez Starman ceny sprzedaży Bristolu na poziomie co najmniej podwójnej cena zakupu w roku 2011 r., nie wydaje się nierealne.
Więcej o renowacji Bristolu:
Bristol – pierwszy hotel The Luxury Collection w Polsce.
Zdjęcie: Hotel Bristol Luxury Collection w Warszawie.

© 2009-2023 Hotelarstwo. Istnieje od wieków.
Projekt & cms: www.zstudio.pl