Fot. apsz

Na ponad ćwierć miliarda złotych można szacować wartość transakcji dokonanych na wtórnym rynku obiektów noclegowych w pierwszej połowie 2011 r. Mimo stosunkowo wysokiej wartości rynku jaką osiągnął – szczególnie po ubiegłorocznym „dołku” – i rosnącej liczby obiektów oferowanych na sprzedaż, sfinalizowanych transakcji jest mało. Te które zawarto dotyczą przede wszystkim sprzedaży starszych obiektów Grupy Orbis oraz „świeżej” sprzedaży hotelu Jan III Sobieski w Warszawie. Orbis sprzedał w tym roku hotele Solny w Kołobrzegu, Cracovia w Krakowie, Neptun w Szczecinie i Prosna w Kaliszu za łączną sumę ok. 100 mln zł. Grupa podpisała także  umowę wstępną na sprzedaż hotelu Francuski w Krakowie za 20,5 mln zł. Natomiast  spółka Warimpex i fundusz Europa Fund II sprzedały hotel Jan III Sobieski w Warszawie wraz biurowcem o powierzchni 6 tys. mkw. norweskiej Wenaasgruppen za kwotę 50 mln euro. Można szacować,  że wartość samego hotelu wyniosła ok. 40 mln euro.  To największe z transakcji. Nie sprzedają się natomiast hotele i inne obiekty noclegowe właścicieli indywidualnych, których oferowanych jest ok. 200. Oferowane nieruchomości, to przede wszystkim (ok. 75 proc.) obiekty małe, posiadające od kilku do trzydziestu pokoi, położone w mniejszych ośrodkach miejskich lub poza miastami, najczęściej nieskategoryzowane, opisywane jako pensjonaty lub obiekty hotelowe. Średnia cena ofertowa wystawionych na sprzedaż obiektów nie przekracza 10 mln zł. Obiektami takimi nie są zainteresowani więksi inwestorzy zagraniczni, czy fundusze. Takich inwestorów interesują przede wszystkim obiekty średnie i duże, z reguły o wielkości ponad 100 pokoi, posiadające historię działalności, osiągające lub dające nadzieję na osiągnięcie odpowiedniej stopy zwrotu po wprowadzeniu programu restrukturyzacyjnego lub modernizacji. Obiektami nie są też zainteresowani, bądź wstrzymują się z zakupem inwestorzy krajowi – których nie jest przecież zbyt dużo i nie posiadają tak dużego zaplecza kapitałowego, jak zagraniczni.
W drugiej połowie roku można się spodziewać co najmniej podwojenia wartości rynku dużych transakcji. Jednak i tu głównym sprzedającym pozostanie z pewnością Orbis.  Giełdowa spółka chce pozbyć się wszystkich obiektów, które funkcjonują pod marką Orbis i nie zostały przewidziane do konwersji na marki Accoru. Takich hoteli jest obecnie 10. Są zlokalizowane w miastach takich jak: Bielsko-Biała, Cieszyn, Gdańsk, Gdynia, Kraków, Poznań, Wrocław, Sosnowiec, Zakopane i Zamość. Obiekty te dysponują łącznie 1722 pokojami, co stanowi ok. 15 proc. wszystkich pokoi w hotelach pozostających w dyspozycji Orbis SA.  Kolejne 148 pokoi znajduje się w należącym do Orbisu warszawskim hotelu Holiday Inn, co do losów którego nie ma jeszcze sprecyzowanych planów. Hotel może zostać sprzedany, chociaż jedna z koncepcji zakłada wyburzenie obiektu i postawienie wspólnie z partnerem gmachu o charakterze usługowo-apartamentowym, z – być może – również funkcją hotelową. Natomiast trudno powiedzieć, czy Orbis/Accor jeszcze w tym roku wystawi na sprzedaż pojedynczo, czy w pakietach, swoje nowoczesne obiekty funkcjonujące pod markami Etap, Ibis, Novotel, czy Mercure, co wynika z ogłoszonej w ub.r. strategii asset light. Z większych transakcji, w ramach procesu prywatyzacji powinno dojść do sprzedaży łódzkiej spółki Skarbu Państwa Centrum Hotele. Także kilku właścicieli większych obiektów indywidualnych negocjuje sprzedaż swoich obiektów. Nawet jeśli nie dojdzie do zawarcia transakcji ich sprzedaży można się spodziewać, że wartość rynku wtórnego obiektów noclegowych w Polsce za cały rok przekroczy 400 mln zł. Czyli będzie wyższa niż „przedkryzysowym” roku 2008, czy roku 2009, w których same tylko duże transakcje osiągnęły odpowiednio poziom 100 i 99 mln euro.  
Zdjęcie: Warszawski hotel Holiday Inn należący do Grupy Orbis. Giełdowa spółka chce sprzedać hotel lub znaleźć partnera do bardziej efektywnego wykorzystania, atrakcyjnej, położnej w samym centrum Warszawy, działki.