Fot. apsz |
Położony na cyplu w rozwidleniu Narwi i Wisły spichlerz został wybudowany w roku 1844. Oprócz funkcji magazynowych mógł pełnić także funkcje obronne, ponieważ na pierwszej kondygnacji umieszczono otwory przystosowane do prowadzenia ognia z broni palnej. W roku 1853 został odkupiony przez wojsko i wszedł w skład powstającej wówczas rosyjskiej twierdzy Novogieorgiewsk. Podczas obrony twierdzy nazywającej się już wówczas Modlin we wrześniu 1939 r. spichlerz został poważnie uszkodzony. Powojenna rozbiórka jednego skrzydła oraz czas zrobiły swoje i obiekt stał się ruiną. Na szczęście niezbyt trwałą.
W listopadzie 2010 roku za 1 mln 212 tys. zł od miasta Nowy Dwór Mazowiecki zabytek nabyła należąca do Dariusza Banaszka firma Banaszek Nieruchomości, która porządkuje obecnie teren wokół spichlerza i opracowuje szczegóły koncepcji zagospodarowania terenu. Szczegóły i jakieś wstępne terminy pojawią się zapewne dopiero po konsultacjach z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.
Nie jest to pierwsza inwestycja nowodworskiego dewelopera związana z modlińską twierdzą, który pod nadzorem konserwatora na esplanadzie twierdzy postawił restaurację Borodino.
Być może nie będzie też ostatnią (jeśli zostanie zrealizowana), bo w wywiadzie dla „Gazety Nowodworskiej” , Dariusz Banaszek powiedział, że myśli o przystąpieniu do przetargu na zakup modlińskiej cytadeli. Potencjalnego inwestora nie zraża cena wywoławcza w wysokości 28 mln zł, ani całkowity koszt inwestycji, który jego zdaniem, może się zakończyć na poziomie 300 mln zł. Nie zdradza też, w jaki sposób chciałby zagospodarować m.in. byłe koszary wojskowe, które licząc 2250 metrów, są najdłuższym budynkiem w Europie.
Zdjęcia: Ruiny spichlerza i wstępna wizualizacja urządzonego w nim hotelu, najdłuższy budynek Europy widziany z wieży Twierdzy Modlin.
|
|