Okładka raportu sieci Hilton o chinskich turystach w Europie. |
Dlaczego chiński turysta jest „lukratywny”? Dlatego, że wydaje średnio 202 GBP na nocleg, zaś na zakupy (ale w londyńskich, nie warszawskich sklepach) jest w stanie przeznaczyć średnio 600 GBP. Jest to więcej niż wydają Rosjanie, Arabowie, czy Japończycy.
Raport koncentruje się wprawdzie na tym, co powinni zrobić Brytyjczycy, by zwiększyć atrakcyjność swego kraju dla chińskich turystów, jednak część zaleceń autorów jest uniwersalna, możliwa, a nawet niezbędna, do zastosowania w Polsce. Chodzi przede wszystkim o wersje stron internetowych w języku chińskim, o używanie mandaryńskiego w bezpośrednich kontaktach z gośćmi z Chin, o promowanie obiektów, czy też marek w social media oraz o skierowanie oferty bezpośrednio do turystów indywidualnych, a nie biur podróży.
Większość zaleceń z raportu jest bliźniacza z naszymi zaleceniami przedstawionymi w tekście „Sposób na Gościa z Chin” opublikowanym w sierpniowo-wrześniowym numerze „Hotelarstwa” - www.e-hotelarstwo.com/branza/rynek_turystyczny/sposob_na_goscia_z_chin.
Raport „How The Rise in Chinese Tourism will Change the Face of the European Travel Industry”.