Hotelarstwo
Dzisiaj jest: Piątek, 26 Kwiecień 2024, imieniny Marii i Marcelego
Szukaj w serwisie:    

Apartamentowiec na Łubiance zamieniony na więzienie   2011-04-10

Apartamentowiec na Łubiance zamieniony na więzienie
Źródło: wikipedia
Na świecie można dziś spotkać co najmniej kilkanaście obiektów noclegowych urządzonych w byłych więzieniach. Jest ich na tyle dużo, że chociaż taka lokalizacja i otoczenie są dodatkową atrakcją dla gości, to już nie szokują. Historią mało znaną i bez wątpienia unikalną jest proces odwrotny: adaptacja kompleksu złożonego z apartamentowca, biurowca i kamienicy dochodowej wynajmującej powierzchnie handlowe na areszt śledczy i siedzibę budzących do dziś grozę instytucji bezpieczeństwa takich, jak Czeka, NKWD, KGB. Na zapisanej na kartach historii w sposób mało chlubny Łubiance w czasie stalinowskiego terroru, w okresie od końca lat 20. do połowy 50. XX wieku, przetrzymywano i zamordowano wielu więźniów politycznych, przede wszystkim ze Związku Radzieckiego, ale też innych krajów, w tym licznych Polaków. „Gośćmi” Łubianki byli m.in. generał Władysław Anders w roku 1940, a także żołnierze i działacze polityczni sądzeni w procesie „16” wiosną 1945 roku. Pobytu w areszcie na Łubiance nie przeżyli sądzeni i skazani w tym procesie dowódca AK gen. Leopold Okulicki, delegat rządu na kraj Jan Stanisław Jankowski oraz zastępca delegata rządu, minister Stanisław Jasiukowicz.
Nazwa Łubianka, którą potocznie określa się obecną siedzibę Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji, a wcześniej siedziby jej poprzedników Głównego Komitetu Bezpieczeństwa (KGB) i Ludowego Komitetu Spraw Wewnętrznych (NKWD), pochodzi od nazwy placu. Pod koniec XIX wieku przy pobliskiej ulicy Bolszaja Łubianka, swe siedziby umieściło kilka firm ubezpieczeniowych. Zatem nie było przypadkiem, że jedno z największych ówczesnych towarzystw ubezpieczeniowych „Rosija” zakupiło od kupca Masolova za cenę 475 tys. rubli w złocie obszerną działkę wraz ze stojącą na niej kamienicą. Towarzystwo chcąc jak najszybciej uzyskać zwrot kapitału z nabytej w atrakcyjnym miejscu nieruchomości postanowiło wybudować na niej kolejne budynki połączone w kompleks. Obiekt zaprojektowali wspólnie architekci Proskurin i Iwanow, spod ktorego ręki wyszedł wcześniej hotel National.
Budowa zakończyła się w roku 1900. Na parterze obiekt miał powierzchnie handlowe, które wynajęto m.in. dla księgarni, sklepów z maszynami do szycia i łóżkami, czy piwiarni. Na piętrach od 3 do 5 zlokalizowano dwadzieścia apartamentów składających się z 4-9 pokoi przeznaczonych pod wynajem. Cena za roczny wynajem apartamentu wynosiła 4 tys. rubli, co przy dużym powodzeniu (lokali o takim standardzie nie było w Moskwie zbyt dużo, za przeciętny apartament w Moskwie płacono wówczas 2-3 razy mniej), przynosiło „Rosji” 160 tys. rubli rocznie. W całym kompleksie mieściły się również biura towarzystwa, mieszkania dla kadry kierowniczej, a także pokoje gościnne.
W roku 1917 po rewolucji październikowej, gdy powstała będąca zalążkiem późniejszego Związku Socjalitycznych Republik Radzieckich, Rosyjska Socjalistyczna Federacyjna Republika Radziecka, warunki polityczne, a przede wszystkim biznesowe, związane z upaństwowieniem spółek i zakładów przemysłowych, uległy radykalnej zmianie. W marcu 1918, po przeprowadzce rządu radzieckiego z Piotrogrodu do Moskwy, początkowo tylko w jednej części kompleksu zlokalizowano siedzibę Wszechrosyjskiej Komisji Nadzwyczajnej do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem (WCzK lub Czeka), na której czele stał komunista polskiego pochodzenia – Feliks Dzierżyński. Z czasem WczK przejęło cały kompleks budynków urządzając w nich swą siedzibę i areszt śledczy. Na przełomie lat 20/30. kompleks gruntownie przebudowano i rozbudowano (m.in. dodano nowy budynek), przystosowując w całości do nowych potrzeb. Cele aresztu znajdowały się przede wszystkim w piwnicach, chociaż niektóre z dawnych apartamentów z pozostawieniem części wyposażenia, służyły jako „luksusowe” cele dla szczególnych więźniów (np. opis pobytu w takiej celi przedstawia w swych wspomnieniach Jerzy Klimecki, późniejszy adiutant generała Władysława Andersa). Dość oryginalnym rozwiązaniem, z braku miejsca na dziedzińcu, było umieszczenie więziennego spacerniaka na dachu budynków kompleksu, na który wywożono więźniów windami. W kolejnych latach kompleks na Łubiance stale rozbudowywano pozbawiając go przy okazji pierwotnych cech architektonicznych. Obecny wygląd, najbardziej znany na świecie, fasada budynku uzyskała dopiero po remoncie w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych, gdy ostatecznie połączono dwa sąsiadujące ze sobą budynki. Obecnie w budynku głównym znajduje się tylko jeden z wydziałów FSB oraz szefostwo Wojsk Pogranicznych podlegających obecnie FSB. Główny Zarząd FSB znajduje się w nowym gmachu, położonym opodal dawnej siedziby. Jednak w historycznym budynku ma do dziś znajdować się niewielki areszt śledczy.
Opisując historię gmachu na Łubiance odpowiadamy tym samym na pytanie w mini-konkursie zadane 13 marca (www.e-hotelarstwo.com/aktualnosci/ciekawostki?more=1100371069 ). Nie dostaliśmy na nie żadnej prawidłowej odpowiedzi Czytelników, ale - przyznajemy to bijąc się w pierś - było naprawdę trudne.
Zdjęcie: Gmach towarzystwa ubezpieczeniowego "Rossija" na placu Łubiańskim wg stanu sprzed roku 1917.
© 2009-2023 Hotelarstwo. Istnieje od wieków.
Projekt & cms: www.zstudio.pl