Hotelarstwo
Dzisiaj jest: Piątek, 26 Kwiecień 2024, imieniny Marii i Marcelego
Szukaj w serwisie:    

Däniken: z fotela szefa hotelu, przez celę, w kosmos   2011-01-23

Däniken: z fotela szefa hotelu, przez celę, w kosmos
Fot. en.wikipedia.org

Erich von Däniken,szwajcarski pisarz i publicysta, autor teorii wpływu istot pozaziemskich na życie ludzi w czasach przedhistorycznych swą pierwszą książkę opublikował w wieku 33 lat, gdy pracował jako menedżer pięciogwiazdkowego hotelu w Szwajcarii. W sumie Däniken wydał ponad 30 książek, które zostały przetłumaczone na 32 języki i ukazały się w łącznym nakładzie 63 mln egzemplarzy.
Czy praca w hotelu pomogła mu w drodze do literatury i karierze? Jak wynika z wywiadu, którego udzielił Billowi Ryanowi w maju 2009 roku ( patrz: http://projectcamelot.org/lang/en/erich_von_daniken_transcript_en.html ), zdecydowanie pomogła. Rękopis pierwszej książki "Chariots of the Gods" (pol. "Rydwany Bogów"), który ukończył w roku 1966, wysłał do 20 niemieckich i szwajcarskich wydawnictw. Wszystkie odpowiedziały odmownie. Wreszcie dopisało mu szczęście: jednym z gości hotelu był redaktor dużego niemieckiego dziennika, który postanowił pomóc Dänikenowi i zadzwonił do jednego z wydawców. Książka ukazała się w roku 1967 i po trzech tygodniach stała się numerem 1 na każdej liście książkowych bestsellerów. Niestety, zbierając materiały i pisząc książkę Däniken, nie poinformował o tym właściciela hotelu, w którym pracował, co wiązałoby się z innym sposobem opłat ubezpieczeniowych i podatkowych. Gdy książka ukazała się, zarząd, a przede wszystkim szwajcarski system prawny, nie odniósł się do niego z życzliwością i został skazany na ponad trzy lata więzienia za „malwersacje i oszustwa”. Chociaż zdaniem Dänikena nie były to kwoty duże i zostały później unieważnione, to kolejną książkę pisał będąc gościem szwajcarskiego systemu penitencjarnego. Być może dlatego tak trudno natrafić na nazwę hotelu, czy też sieci hotelowej w której przed ponad 40 laty pracował Däniken. A może w jej odnalezieniu pomoże nam, któryś z Czytelników?
Na marginesie, warto wspomnieć, że Erich von Däniken nie był jedynym pracownikiem hotelu, który zasłynął jako pisarz. Jako pomywacz w restauracji jednego z paryskich hoteli w latach 1928-29 pracował George Orwell, autor tak słynnych i uznanych książek, jak „Folwark zwierzęcy” i „Rok 1984”. W numerze październikowym z 2010 r. „Hotelarstwo” zamieściło recenzję z autobiograficznej powieści Orwella „Na dnie w Paryżu i Londynie”. Poza nią, Orwell nie sięgał w swej twórczości do „hotelowych” doświadczeń. Däniken nie robił tego nigdy. Inaczej polski prozaik i publicysta, Henryk Worcell (właściwie Tadeusz Kurtyka) , który na podstawie doświadczeń z pracy w krakowskim Grand Hotelu napisał „Zaklęte rewiry”. Natomiast nigdy w hotelu, czy restauracji nie pracował czeski pisarz Bohumil Hrabal, autor znakomitych powieści, m.in. „Obsługiwałem angielskiego króla”. Swą wiedzę o realiach pracy w zakładach gastronomicznych czerpał z opowieści kelnerów, z którymi jako stały bywalec lokali przyjaźnił się oraz od żony nazywanej Pipsi, która pracowała jako kasjerka w praskim hotelu Pariz.
O ludziach, którzy trafili do hotelarstwa przez przypadek lub z konieczności piszemy więcej w felietonie „Hotelarze: mimo woli, z przypadku, z wyboru” w majowym wydaniu „Hotelarstwa” z 2010 r oraz w informacji „Hotel, którym „dowodził” marszałek ZSRR” - www.e-hotelarstwo.com/aktualnosci/ciekawostki?more=1520980560

W listopadowo-grudnowym numerze "Hotelarstwa" opublikowaliśmy "Ranking menedżerów", w którym poruszamy też temat ścieżek kariery w hotelarstwie.  
 Zdjęcie: Erich von Däniken

© 2009-2023 Hotelarstwo. Istnieje od wieków.
Projekt & cms: www.zstudio.pl