Fot. JP

Polskie Cetrum SPA, to nazwa fundacji, którą utworzyła część kołobrzeskich hoteli. Wśród założycieli są m.in.: Hotel Diva SPA, Hotel Aquarius SPA, Sand Hotel, Pro-Vita, Olymp II, Hotel Senator, Sanatorium SAN i Arka Medical SPA. Kilka kolejnych obiektów rozważa akcesję. Zarejestrowana właśnie Fundacja Polskie Centrum SPA jest inicjatywą środowiskowa, która przez kilkanaście miesięcy dojrzewała, a której celem jest skupienie kilkunastu najlepszych obiektów powiatu kołobrzeskiego świadczących usługi hotelarskie. Z uwagi na charakter miejscowości oraz ofertę obiektów-założycieli  inicjatywa obejmuje obiekty świadczące usługi SPA&Wellness.
Czym zajmuje się kołobrzeska fundacja?
- propaguje wśród członków fundacji powstrzymywanie się od podkupywania sobie personelu oraz przekazywanie informacji o pracownikach zwolnionych,  
- występuje do kluczowych dostawców w imieniu obiektów jako ich reprezentant. Zsumowanie kwot rocznie wydawanych na energię elektryczną, środki chemiczne czy pranie pokazało, że chodzi o kwoty sięgające kilku milionów złotych rocznie. Fundacji Polskie Cetrum SPA łatwiej jest uzyskać lepsze ceny i warunki handlowe u kontrahentów dla swoich 10 członków niż pojedynczym obiektom. To daje niższe koszty funkcjonowania obiektów – członków fundacji,
- promuje Kołobrzeg jako destynację, miejsce wypoczynku poza Kołobrzegiem, zaś w samym mieście-  obiekty wchodzące w skład  fundacji. Sumy jakie hotele uczestniczące w programie mogą razem wydawać na promocję, czyni wspólne promowanie się bardzo korzystnym. Rośnie liczba miejsc, w których PCS ze swoim obiektami może się pokazać i skala promocji.
Celami działania Polskiego Centrum SPA, są również:
- współpraca z władzami miasta i lokalnym samorządem nad wspólną promocją Kołobrzegu;
- głos doradczy w inwestycjach miejskich tak, by podnosiły ogólną turystyczną atrakcyjność miasta (w czym mieści się także budowa dróg, parkingów, obwodnicy, zagospodarowanie terenów dworcowych, a nie jedynie sprzątanie kołobrzeskiego deptaka, parku przy plaży czy samej plaży)
- aplikowanie o środki unijne na cele służące rozwojowi hotelarstwa i turystyki Kołobrzegu, poprzez rozwój infrastruktury ale też poziomu wykształcenia zawodowego pracowników;
- współpraca z kołobrzeskim zespołem szkół ekonomiczno-hotelarskich, mającą na celu powstrzymanie odpływu z miasta najlepszych absolwentów tej szkoły poprzez program praktyk i planowania kariery zawodowej;
- współpraca operacyjna między obiektami skupionymi w fundacji w zakresie np. wspierania pracownikami lub wyposażeniem innych obiektów, gdy te realizują imprezę na dużą skalę: „pożyczanie” kelnerów, pokojowych ale także stołów, krzeseł, bemarów czy zastawy stołowej;
- podnoszenie wykształcenia zawodowego pracowników poprzez wymiany, wzajemne praktyki, co ma także służyć integracji.
Więcej o Kołobrzegu, w którym dynamiczny rozwój bazy noclegowej w ostatnich latach, zaczął przysparzać problemów, którego infrastruktura miejska nie jest przygotowana do przyjmowania coraz większej liczby gości, w którym w sezonie letnim liczba miejsc noclegowych niemal przekracza liczbę mieszkańców, piszemy we wrześniowym numerze „Hotelarstwa”.

Na zdjęciu ośrodek sanatoryjno-wypoczynkowy Olymp w Kołobrzegu.