Fot. LOCOG |
„W normalnym okresie, hotelarze są w stanie przewidzieć zapotrzebowanie na podstawie znanych tendencji, a zatem zaplanować liczbę rezerwacji z uwzględnieniem rezygnacji. Gdy w mieście odbywa się międzynarodowa impreza, zmienne są trudniejsze do przewidzenia kontrolowania”, wyjaśnia Elizabeth Randall.
Wykorzystanie pokoi w hotelach w Londynie, które w ostatnich dniach utrzymuje się na poziomie 85 proc. (dane STR dotyczą pokoi fizycznie zajętych) jest niższe od ubiegłorocznych: czerwca i lipca.
Najwyższe wykorzystanie pokoi do 29 lipca osiągnęły hotele z rejonu Docklands/Greenwich - 94,9 procent, następnie z West End - 89,0 proc.. Najwyższy ADR w dniach 27-29 lipca osiągnął „podrynek” Knightsbridge/Pimlico/Victoria - 399,20 GBP, zaś West End – 329,27 GBP.
Źródło: STR Global
Zdjęcie: Maskotki olimpiady w Londynie 2012 - Wenlock i Mandeville. Akurat Ci dwaj „Panowie” nie potrzebują żadnego hotelu na nocleg.