Fot. Apsz

W połowie kwietnia br. w Polsce funkcjonowały 172 hostele, wynika z bazy obiektów portalu hostelworld.com. Trzy lata wcześniej portal odnotował niespełna 100 obiektów tego typu, co oznacza, że w ciągu trzech lat ich liczba zwiększyła się o 43 proc. Systematycznie zmniejsza się natomiast liczba schronisk młodzieżowych. Podczas gdy w roku 1980 Główny Urząd Statystyczny odnotował 1226 takich obiektów, to w połowie roku 2008 było ich już tylko 361. Dysponowały one 20,5 tys. miejsc noclegowych. Z największym spadkiem liczby tego typu obiektów mieliśmy do czynienia w ostatniej dziesięciolatce XX wieku – ubyło wówczas ponad 51 proc. schronisk młodzieżowych.  Biorąc pod uwagę podobieństwa funkcjonalne, takie jak m.in. samoobsługa gości i lokalizacyjne (szkoły, akademiki, bursy), a także sezonowy okres działania, w znacznej części są to obiekty bliźniacze. Hostele są po prostu nowocześniejszymi schroniskami młodzieżowymi, oferującymi najczęściej wyższy standard (m.in. pokoje indywidualne). W praktyce nazewnictwo przenika się i część schronisk, ze względu na przede wszystkim turystów zagranicznych, określa się jako hostele. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że z wielu hosteli i schronisk młodzieżowych korzysta nie tyko młodzież. Według bazy obiektów Ministerstwa Sportu i Turystyki – w Polsce jest obecnie 72 obiektów skategoryzowanych jako schroniska młodzieżowe (są trzy klasy tych obiektów: I, II i III). Zmniejszanie się liczby schronisk młodzieżowych jest charakterystyczne dla większości obiektów noclegowych zbiorowego zakwaterowania, które nie są obiektami typu hotelowego. W sumie obiekty takie stanowią 40 proc. całej bazy noclegowej w obiektach zbiorowego zakwaterowania pod względem liczebnym i 65 proc. tej bazy pod względem liczby miejsc noclegowych. Warto też zauważyć, że odwrotnie proporcjonalnie do spadku liczby schronisk młodzieżowych, wzrasta liczba obiektów noclegowych „niesklasyfikowanych”.
Na zdjęciu: Wbrew nazwie ze schronisk młodzieżowych, korzysta  nie tylko młodzież.