Hotelarstwo
Dzisiaj jest: Czwartek, 25 Kwiecień 2024, imieniny Marka i Jarosława
Szukaj w serwisie:    

Gospoda Ludowa w Bristolu, a hotel wchodzi do Luxury Collection   2013-01-15

Gospoda Ludowa w Bristolu, a hotel wchodzi do Luxury Collection
Fot. mw
Za dwa dni mający 112 lat warszawski hotel Bristol zmieni sieć operatorską z Le Meridien na bardziej elitarną The Luxury Collection. Niemal dokładnie 63 lata wcześniej władze Polski Ludowej próbowały pozbawić Bristol wszelkiej elitarności, otwierając w nim w 70 rocznicę urodzin Józefa Stalina, Gospodę Ludową „Bristol”. Zapomniano tylko zmienić pochodzące jeszcze z czasów przedwojennych menu, dzięki czemu w pozornie robotniczej gospodzie można było zajadać się np. wykwintnymi daniami z raków. Poza rakami, w Gospodzie do przygotowania 3000 posiłków dziennie, zużywano tonę mięsa, 3 tony ziemniaków, półtorej tony jarzyn i 100 kilogramów tłuszczy.
Gospodę Ludową „Bristol”, salę jadalną oraz warunki pracy kuchni, doskonale pokazuje niewykorzystany film Polskiej Kroniki Filmowej ze stycznia 1950 r., który znajduje się w zasobach Repozytorium Cyfrowego  Filmoteki Narodowej – link na końcu materiału.
Dysponujący 400 miejscami zakład gastronomiczny powstał z połączenia funkcjonujących w hotelu lokali: baru i restauracji. Gospody Ludowe, takie jak w hotelu Bristol i innym warszawskim hotelu – Polonii, w zamyśle miały stać się popularnymi i tanimi miejscami, do których mogliby uczęszczać przedstawiciele „świata pracy” odbudowującej się po zniszczeniach stolicy. „Równorzędną co do znaczenia rolę odgrywają w życiu mieszkańców Warszawy gospody ludowe i zamknięte stołówki pracownicze. W obu wypadkach, obok troski o racjonalne żywienie, zwraca się baczną uwagę na architekturę wnętrz. Typowym przykładem rewolucji na tym odcinku jest oddanie do użytku świata pracy restauracji w hotelu Bristol, będącej przed wojną domeną rodzimej burżuazji i plutokracji. Dziś Bristol i Polonia dostępne są dla każdego. W Sali kolumnowej, czy w barze, a wieczorem na dancingu, postać robotnika staje się codziennym zjawiskiem. Pozostałości dawnego upośledzenia i krzywdy klasowej giną bezpowrotnie i do Sali Malinowej  sylwetka robociarza pasuje równie dobrze, jak postać dyrektora przedsiębiorstwa, w którym on pracuje”, informuje w artykule „Uspołeczniony handel i przemysł gastronomiczny w służbie człowieka pracy” numer 11 tygodnik „Stolica” z roku 1950.
Otwarty w roku 1901 hotel jest nierozerwalnie związany z historią Polski. Powstał z inicjatywy pianisty i polityka Ignacego Paderewskiego. Gdy w roku 1928 Paderewski sprzedał udziały w hotelu stał się własnością Banku Cukrownictwa. II wojnę światową przetrwał w dobrym stanie i po remoncie zostal oddany do użytku już we wrześniu 1947 r. W latach 1948-1952, a więc wówczas, gdy m.in. działała w nim Gospoda Ludowa, był zarządzany przez miasto. Następnie został przejęty przez Orbis i przeznaczony do obsługi turystów zagranicznych. W latach 60. XX w. rozpoczęto starania o wykonanie remontu kapitalnego budynku, jednak nie można było znaleźć wykonawcy, który by podołał wszystkim wymaganiom stawianym przez architektów, hotelarzy i konserwatora zabytków. Nie było również wolnych funduszy. Nieremontowany budynek tracił walory użytkowe i w 1973 roku został zdegradowany do II kategorii. Cztery lata później podjęto decyzję o przekazaniu budynku Uniwersytetowi Warszawskiemu na bibliotekę. Jednak w roku 1981 obiekt wrócił  do Orbisu i rozpoczęto remont kapitalny, który ukończono w roku 1992 dzięki inwestycjom grupy hotelowej Forte.
Więcej:
Bristol bardziej luksusowy. Odpowiedź na Europejski Raffles? oraz Rodzina Forte, która ocaliła warszawski Bristol, poprowadzi hotel w Luksorze.
Film
Gospoda Ludowa „Bristol” w zasobach Repozytorium Cyfrowego  Filmoteki Narodowej jest TU!
Oglądając film nie zapominajmy, że w epoce przedtelewizyjnej, w państwie socjalistycznym kroniki filmowe w większym chyba stopniu pełniły funkcje propagandowe niż informacyjne. Dlatego jest bardzo prawdopodobne, że film – przynajmniej w części - jest reżyserowaną „ustawką”, o czym mogą świadczyć chociażby powtarzające się w ujęciach sali restauracyjnej osoby i dość nienaturalne zachowanie „robotniczej” części gości gospody.  
Zdjęcie: Hotel Bristol w Warszawie.
© 2009-2023 Hotelarstwo. Istnieje od wieków.
Projekt & cms: www.zstudio.pl