Wizualizacja inwestora

Mera Hotel&SPA, obiekt posiadający 145 pokoi i 36 gabinetów gabinetów kosmetycznych i zabiegowych oraz cztery baseny, w tym jeden wybudowany na dachu, powstanie w Sopocie. W minioną środę wmurowano akt erekcyjny pod wnoszony przy ul. Bitwy Pod Płowcami 59 i usytuowany przy plaży w południowej części miasta. Kompleks hotelowy o powierzchni 17 tys. mkw. ma przyjąc pierwszych gości na początku roku 2012. Za projekt obiektu odpowiedzialna jest firma DiM'84 House & City – studio architektoniczne Czesława Bieleckiego, a generalnym wykonawcą została spółka Warbud SA. Na operatora hotelu wybrano firmę The Legend Hotels & Spas. Szacunkowy koszt inwestycji wraz z kupioną w roku 2006 działką wyniesie ponad 50 mln zł. Projekt, zgodnie z polityką SwedeCenter oraz normami obowiązującymi we wcześniejszych inwestycjach dewelopera, będzie oparty na proekologicznych rozwiązaniach. Wśród nich znajdą się: zielone tarasy na budynku, ekologiczny system gospodarowania wodą deszczową oraz innowacyjne systemy i instalacje energooszczędne. Według Rogera Anderssona, country managera SwedeCenter, sopocki obiekt będzie pierwszym obiektem hotelowym w Polsce w port folio spółki, ale też i nie ostatnim. Podobnych kilka obiektów powstało już kilka w innych miastach nadbałtyckich, między innymi w Rydze.
Samych hoteli funkcjonuje obecnie w Sopocie 14, w tym trzy o standardzie pięciu gwiazdek i jeden czterogwiazdkowy. Z obiektów skategoryzowanych w mieście są jeszcze trzy pensjonaty i dwa kempingi. Pozostałych obiektów i miejsc noclegowych jest tyle, że liczba łóżek oferowanych przez nie przekracza - i to grubo – wynoszącą niespełna 40 tys. liczbę mieszkańców. Poza Merą w planach jest budowa innego dużego obiektu „Park Heffnera” w północnej części miasta. Czy to nie za dużo obiektów, jak na nieduży przecież Sopot, czy „Letniej Stolicy Polski” nie grozi zadeptanie?
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu odpowiadając na zadane przez dziennikarzy „Dziennika Bałtyckiego” pytanie mówił: - Robimy badania dotyczące tego, ile jeszcze hoteli potrzeba, biorąc pod uwagę chłonność całego Trójmiasta. W Sopocie mogą jeszcze spokojnie powstać trzy takie obiekty. I dodał, że powstanie w mieście hotelu dużej skandynawskiej sieci sprawi, że do Sopotu będzie przyjeżdżało więcej gości z tamtej części Europy.
Zdania prezydenta Sopotu nie podzielają do końca czytelnicy Portalu Regionalnego Trójmiasto.pl. Pod materiałem o inwestycji pojawiło się wiele – przeważnie krytycznych- komentarzy. Architektura budynku nie podoba się, bo „wygląda jak za czasów PRL-u”, „Szkoda że oszpeci nam piękny Sopot. Jestem za inwestycjami i rozwojem, ale to jest obrzydlistwo architektoniczne”, „O! Dom wczasowy FWP!”. Nie komentujemy, ale przypominamy, że w drugim końcu Polski – w Krakowie organizowany jest konkurs architektoniczny, czy raczej antyarchitektoniczny, w którym najbrzydsze zdaniem Czytelników lokalnego wydania ”GW”  budowle zostają uhonorowane tytułem Archiszopa. Mniej więcej co drugi rok laureatami wątpliwego wyróżnienia są krakowskie hotele. Inną zupełnie sprawą jest fakt, że w czasie budowy Wawelu, jego architektura zupełnie nie przypadła do gustu ówczesnym mieszkańcom grodu Kraka.
Na ilustracjach: Hotel Mera w Sopocie, pustawe o tej porze roku wejście na molo oraz widok na fragment mola i oddany do użytku dwa lata temu hotel Sheraton z mola w Gdyni Orłowie.

Wizualizacja inwestora

Fot. ssz

Fot. ssz