FOT. Jacek Szudrowicz

Robert Kubica ostro pojeździł w… szczecińskim hotelu Silver. I nie chodzi bynajmniej o jakieś „ostre jazdy” ekstremalne związane z niesportowym trybem życia, bo prawdziwemu sportowcowi, jakim niewątpliwie jest, takie zachowanie nie przystoi. Chodzi o szybką jazdę gokartem, jednak nie po hotelowych korytarzach, ale po znajdującym się w kompleksie hotelu torze kartingowym. Było to możliwe jedynie w położonym w Szczecinie przy rondzie Hermana Hakena Silver Hotel & Gokart Center, bo jest to jedyny w Polsce hotel z taką atrakcją. Obiekt został otwarty w kwietniu 2008 roku i jest skategoryzowany na trzy gwiazdki, chociaż oferuje standard o „oczko” wyższy. Część hotelowa to 50 pokoi dla 100 gości, 3 sale konferencyjne, basen z zapleczem wellness oraz obszerny parking. Wystrój wnętrz nawiązuje stylistyką do sportów motorowych i Formuły 1. W wybudowanym kosztem 34 mln zł kompleksie znajduje się też restauracja na 80 (maksymalnie 180) osób. Sam tor wyróżnia się i tym, że jest jedynym krytym torem kartingowym w kraju. Pętla ma 527 metrów długości i 7 szerokości. Po torze jednocześnie może się ścigać 20 pojazdów (do dyspozycji gości jest 20 wózków dla dorosłych i 10 wózków dla dzieci). Podobny tor znajduje się w Niemczech między Hamburgiem i Hanowerem i należy do braci Michaela i Ralfa Schumacherów. – To zdecydowanie najlepszy tor tego typu w Polsce. Jest znakomicie wyprofilowany – powiedział Robert Kubica Kubica po zakończeniu wyścigu, który odbył się podczas imprezy zorganizowanej przez jedną z firm informatycznych. Kończąc wizytę w Silverze, Kubica z uznaniem skomentował pomysł na hotel i styl, w jakim został zrealizowany.

FOT. Jacek Szudrowicz