|
Fot. A. Kłossowska |
Hiszpańska sieć hotelowa Paradores to nie tylko synonim luksusu w stylowych wnętrzach, ale i przykład rozsądnej troski państwa o zachowanie zabytków. Składająca się obecnie z 93 obiektów, należącą do państwa sieć, została ufundowana w roku 1928. Jej powstaniu przyświecały trzy cele: przywrócenie dawnej świetności historycznemu dziedzictwu Hiszpanii – zamkom, pałacom, dawnym klasztorom poprzez przekształcenie ich w hotele, po drugie - nadanie impulsu krajowej gospodarce dzięki rozwojowi turystyki, a także ożywienie turystyczne mniej znanych czy wręcz nieznanych regionów i miejsc. Anna Kłossowska pyta Julia Cesara Castro Marcote, dyrektora najstarszego na świecie hotelu - Parador „Hostal dos Reis Catolicos” w Santiago de Compostela, o to czy wpływ na działalność firmy państwowej jaką jest sieć, mają roszady polityczne związane np. ze zmianą partii rządzącej po wyborach parlamentarnych: - To może się wydać interesujące, bo niezależnie od ugrupowania politycznego, które w danym momencie znajduje się u szczytu władzy, każde po kolei chce, aby Paradores pozostały niezależnym bytem. Wiedzą bowiem, że działamy skutecznie, odnosimy sukcesy i w związku z tym nie chcą nic zmieniać. Czasami pojawia się pokusa, aby firmę sprywatyzować, jednak zarówno prawica jak i lewica nie chcą o tym nawet mówić. Przecież większość hoteli należących do sieci stanowią obiekty o unikalnej wartości historycznej, jak na przykład „mój” Hostal dos Los Reyes Catolicos liczący ponad 500 lat! Obawiają się, że prywatni właściciele nie byliby w stanie finansowo udźwignąć nakładów, jakie państwo musi ponosić, aby utrzymać te budynki w odpowiednim stanie. Pragnę bowiem dodać, że wszystkie zyski pochodzące z naszej działalności inwestujemy w renowację i modernizację należących do sieci hoteli, odpowiada Julio Cesar Castro Marcote. W marcowo-kwietniowym wydaniu „Hotelarstwa” Anna Kłossowska rozmawia z Juliem Cesarem Castro Marcote, dyrektorem najstarszego na świecie hotelu - Parador „Hostal dos Reis Catolicos” w Santiago de Compostela. Rozmówca „Hotelarstwa” opowiada o planach rozwoju sieci złożonej z obiektów zabytkowych, o renowacji i rozbudowie istniejących hoteli, o wynikach i bieżącym funkcjonowaniu sieci.
Zdjęcia: Parador Santo Estevo w dawnym klasztorze Benedyktyńskim z X w. - na szlaku winnym Ribeira Sacra (Ourense)w Galicji, Anna Kłossowska z Julio Cesarem Castro Marcote, dyrektorem hotelu Parador „Hostal dos Reis Catolicos” w Santiago de Compostela, jadalnia parador de Comde de Gondomar w Baiona Galicja.
|
Fot. A. Kłossowska |
|
|
Fot. A. Kłossowska |
|