Hotelarstwo
Dzisiaj jest: Piątek, 26 Kwiecień 2024, imieniny Marii i Marcelego
Szukaj w serwisie:    

Rynek rośnie, ale...  2014-04-15

Rynek rośnie, ale...
Fot.mw
Po latach bardzo dynamicznego rozwoju ilościowego rynku hotelarskiego przychodzi pora na zmniejszenie tempa budowy nowych obiektów, racjonalizację i podnoszenie efektywności funkcjonowania obiektów hotelarskich.
W latach 2007-2014 średnio kategoryzowano ponad 120 hoteli rocznie. Co roku przybywało ok. 8,5 tys. nowych pokoi. Obecnie tempo wzrostu rynku mierzone liczbą nowych obiektów i pokoi wyraźnie wyhamowało. Okres najbardziej dynamicznego wzrostu rynku jest za nami. Z bieżącej analizy zamierzeń inwestorskich wynika, że w ciągu najbliższych trzech lat powinno przybyć nie więcej niż 200 nowych obiektów z ok. 15 tys. pokoi.
Jednocześnie zwiększy się w tym czasie odsetek hoteli schodzących z rynku. O ile w latach 2007-2014 oscylował on w skali roku wokół 1 proc. działających obiektów, to w najbliższych latach będzie zawierał się wokół 1,5 do 2 proc.
W Polsce działa obecnie 9,5 tys. zarejestrowanych obiektów noclegowych zbiorowego zakwaterowania oferujących 700 tys. miejsc noclegowych. Hotele mają odpowiednio czwartą część udziału w tym rynku pod względem liczby obiektów i 25 proc. udział w liczbie obiektów i niemal jedną trzecią rynku łóżek (miejsc noclegowych).
Oficjalna baza noclegowa gospodarstw agroturystycznych, kwater prywatnych, apartamentów pod krótkoterminowy wynajem oraz pozostałych obiektów zakwaterowania indywidualnego szacowana jest 300 tys. łóżek.
Szara strefa obejmująca m.in. nierejestrowane obiekty zbiorowego zakwaterowania, nierejestrowane miejsca w obiektach działających legalnie oraz nierejestrowane obiekty zakwaterowania indywidualnego, szacowana jest na kolejne 250-300 tys. łóżek.
Szara strefa noclegowa funkcjonuje przede wszystkim w obszarze obiektów indywidualnego zakwaterowania, w tym kwater prywatnych, a jej znaczna część ma charakter sezonowy. Nie jest rozmieszczona równo na terenie całego kraju, ale koncentruje się wokół miejscowości atrakcyjnych turystycznie bądź gospodarczo – z reguły tam gdzie występuje niedobór miejsc: np. w sezonie lub okresowo, np. z powodu dużych imprez targowych – Poznań. W rejonach turystycznych „szara strefa” to przede wszystkim Zakopane i okolice, rejon Trójmiasta i Zatoki Gdańskiej, Pomorze Zachodnie, w mniejszym stopniu pas górski na Dolnym Śląsku. W rejonach „biznesowych” szara strefa noclegowa to Warszawa i miejscowości satelickie. W Poznaniu ze względu na zmniejszanie się liczby dni targowych i uczestników targów, a także wzrost legalniej bazy, powoli obumiera.
W wysokim sezonie letnim w Polsce może być dostępne w sumie 1 300 000 miejsc noclegowych. Jeśli tak jest istotnie, to oficjalna liczba 60 łóżek na 10 tys. mieszkańców odbiega od rzeczywistości rynkowej, gdyż mamy do czynienia z ponad 270 łóżkami na 10 tys. mieszkańców.
Najbliższe lata to wzrost konkurencji i okres „czyszczenia” rynku. Wzrastać będzie liczba hoteli i obiektów działających legalnie (mniejsze obiekty zbiorowego zakwaterowania, apartamenty turystyczne), zmniejszać się natomiast szara strefa obiektów indywidualnych, bądź przez likwidację, bądź przechodzenie do białej strefy. Może natomiast nieznacznie wzrosnąć liczba przechodzących do szarej strefy tych obiektów, które nie wytrzymują nasilającej się konkurencji, w tym obecnych hoteli.
Poziom penetracji polskiego rynku hotelowego przez sieci hotelowe w porównaniu do Europy Zachodniej, gdzie wynosi on ponad 30 proc., jest stosunkowo niski i nie przekracza obecnie 12,5 proc. wszystkich obecnych na rynku obiektów. Poziom nasycenia rynku sieciami hotelowymi, pod względem liczby pokoi hotelowych jest wyższy, niż skalowany liczbą obiektów i przekracza obecnie 22 proc. ze 138 tys. pokoi w hotelach.

© 2009-2023 Hotelarstwo. Istnieje od wieków.
Projekt & cms: www.zstudio.pl