Fot. apsz

W miniony weekend, w podkrakowskiej Krzywaczce oficjalnie otwarto pierwszy hotel należący do Systemu Rodzinnego Wypoczynku Chaber. „W ciągu dziesięciu lat sieć Chaber chce wybudować ponad 100 hoteli. A to oznacza, że będzie musiała zainwestować przeszło 500 mln zł, nie licząc wydatków na zakup gruntów pod zabudowę. Pochłoną one ponad 100 mln zł. To ambitny plan, bo Orbis – główny gracz na tym rynku – ma około 60 hoteli”, czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. Sieć Chaber tworzy Polski przedsiębiorca Jacek Jaruzelski wspólnie z Polską Izbą Hotelarstwa (więcej w „DGP”, link do materiału znajduje się również na stronie: www.e-hotelarstwo.com/start/media_o_hotelarstwie ). Redakcja „Hotelarstwa” podchodzi do zapowiedzi inwestycyjnych SRW Chaber z pewną rezerwą, pamiętając, że na przestrzeni ostatnich lat (czyli od kwietnia 2006 roku) podobne plany były już ogłaszane kilkukrotnie i kilkukrotnie media (m.in. tygodnik „Newsweek” z 28 stycznia 2008 r. opisywał jak to były porucznik lotnictwa Leszek T. z Kazimierza Dolnego „Kupił gotowy projekt hotelu (SRW Chaber – przyp. Red.), skorzystał z pomocy w załatwieniu funduszy na budowę i zakup wyposażenia”). I co? Hotelu Chaber w Kazimierzu nadal nie ma. Jak Polska długa i szeroka, od Tatr do Bałtyku, niemal po 5 latach ogłaszania planów o dynamicznym rozwoju, dopiero teraz wyrósł pierwszy hotel sieci SRW Chaber. W wypowiedzi dla „DGP” prezes SWR Chaber Jacek Jaruzelski tłumaczy opóźnienie w budowie sieci utrudnionym dostępem do kredytów bankowych, w ostatnich latach. „Hotelarstwo” nie polemizuje, jednak naszym zdaniem podstawowym problemem w rozwoju sieci był brak funkcjonującego obiektu, który byłby swoistym poligonem sprawdzającym w praktyce założenia sieci. Bo teoria swoją drogą, ale sprawdzenie rozwiązań architektonicznych i założeń przyjętych przez koncepcjodawców, zawsze daje potencjalnym franczyzobiorcom możliwość oceny: czy sprawdza się i odpowiada im model biznesowy, czy warto inwestować w ten projekt, czy – co najbardziej przecież istotne – dobrze przyjęli hotel goście? Uruchomienie pierwszego obiektu (28 pokoi, 3 gwiazdki – można obejrzeć na stronie: http://www.hotelchaber.com/ ), jest niewątpliwym sukcesem twórców programu i usuwa ten uciążliwy, nie tylko dla SWR Chaber, ale i kilku innych polskich programów rozwoju hotelowych sieci franczyzowych, mankament. Tym bardziej, że jak donosi łódzki „Express Ilustrowany” w Łodzi przy ulicy Liściastej 86 stanie kolejny hotel Chaber. Budowa piętrowego obiektu mieszczącego 26 pokoi oraz apartament jest zaawansowana na tyle, że inwestor ma nadzieję, iż pierwszych gości przyjmie w połowie maja.
PS.
Nazwa własna Systemu Rodzinnego Wypoczynku Chaber, od kiedy ją po raz pierwszy usłyszał obecny naczelny „Hotelarstwa”, czyli od kwietnia 2006, kojarzy mu się z piosenką „Chabry z poligonu”. Piosenka była jednym z hitów Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu w latach 80.. Jeszcze bardziej kojarzy się jednak redaktorowi z pastiszowym wykonaniem tego przeboju przez Zbigniewa Zamachowskiego w programie „Big Zbig Show” z początku lat 90. Wszystkich posiadających poczucie humoru Czytelników, zachęcam do odnalezienia piosenek w Internecie (np. you tube) i wysłuchania. Redakcja gwarantuje, że zły nastrój znika w kilka sekund. Natomiast inicjatorom i uczestnikom programu System Wypoczynku Rodzinnego „Chaber” Redakcja życzy powodzenia w – mamy nadzieję, że bardziej skutecznej niż do tej pory - realizacji planu, którego idee są niewątpliwie godne wsparcia.
Zdjęcia: W redakcyjnym archiwum fotograficznym chabrów tyle, ile hoteli tej nazwy w Polsce. Niech zatem będzie przynajmniej trochę Polski: Tatry widziane z Zakopanego oraz klif w Gdyni Redłowie, bo przecież Chabry od Bałtyku do Tatr.

Fot. apsz