Fot. Spsz

Średni koszt noclegu w Polsce, bez uwzględniania hoteli i obiektów funkcjonujących w „szarej strefie”, wynosi około 43 złote, wynika z raportu przygotowanego przez serwis szybko.pl i firmę Expander. W praktyce oznacza to że 4 osobowa rodzina za samo zakwaterowanie na okres dwóch tygodni, obejmujących np. urlop w sezonie wakacyjnym, musi przeznaczyć średnio około 2408 złotych. Oczywiście, według autorów Raportu, są miejsca zdecydowanie tańsze: za nocleg na terenie Roztocza, jedna osoba płaci średnio 30 złotych za nocleg, czyli 2 tygodniowy pobyt dla 4 osób kosztuje 1680 zł. Najdrożej jest w Małopolsce – dwa razy drożej niż na Roztoczu czyli 60 złotych za noc i 3360 za dwa tygodnie. Do grupy najdroższych lokalizacji należą również: Podhale, ze średnim kosztem noclegu rzędu 53 złotych oraz Mazowsze, gdzie trzeba się liczyć z kosztem 50 złotych za dobę. Wyższe koszty w tych trzech rejonach są efektem zlokalizowania tam najczęściej odwiedzanych polskich miast: Krakowa, Zakopanego i Warszawy.
Częstym błędem hoteli jest definiowanie segmentu klientów do których kierują swe usługi, w sposób zbyt ograniczony. Nie wnikając w szczegóły przedstawiciele Redakcji „Hotelarstwa” nierzadko po pytaniu o konkurencję, czy grupy klientów z tzw. niższej półki słyszą: „No tak, na naszym terenie są takie obiekty (np. kwatery prywatne, Apartamenty, itp.) ale nie jest to dla nas żadna konkurencja” lub „ Ci (tacy) klienci nas nie interesują”.  Niestety wiele obiektów, które tak właśnie pojmują rzeczywistość, ma albo poważne kłopoty, albo – w skrajnych przypadkach – schodzi z rynku lub zmienia właściciela. Błędnym jest zarówno niedoszacowywanie wielkości lokalnych rynków noclegowych, na których funkcjonuje przecież wiele obiektów innych niż hotele, jak i niedocenianie konkurencji.  Dlatego prezentując wyniki raportu przygotowanego przez serwis szybko.pl i firmę Expander, postanowiliśmy pokazać hotelarzom, w jakich cenach oferują noclegi inni.

Źródło: szybko.pl/Expander
Wynajem krótkookresowy to odrębna i rządząca się swoimi prawami część rynku nieruchomości, czytamy w Raporcie. Na podstawie ofert, zamieszczonych w Internecie i w dedykowanym ofertom krótkookresowym serwisie http://www.szybkowakacje/, policzone zostały koszty  zakwaterowania jednej osoby na jedną noc w różnych rejonach Polski. W zestawieniu tym nie znalazły się hotele, lecz przede wszystkim pensjonaty, kwatery agroturystyczne i prywatne a także mieszkania wynajmowane na okres krótszy niż miesiąc. Koszty noclegów są pochodną popularności danego regionu oraz wielkości i standardu istniejącej tam bazy. Najtaniej jest na Roztoczu, w regionie Świętokrzyskim oraz na Warmii i Mazurach. W przypadku Roztocza  i Świętokrzyskiego wynika to ze stosunkowo niewielkiej popularności tych rejonów wśród polskich turystów. Natomiast na Warmii i Mazurach w ostatnich latach baza noclegowa zdecydowanie się rozrosła, na skutek powstawania gospodarstw agroturystycznych, pensjonatów a także wakacyjnych domów prywatnych przeznaczanych przez właścicieli na wynajem. Dzięki bogatej ofercie ceny są konkurencyjne. Zróżnicowanie poziomu cen wynikające z popularności widoczne jest również na przykładzie terenów nadmorskich: mniej popularne wśród Polaków Pomorze Zachodnie jest tańsze od obleganych rejonów Pomorza Wschodniego.
Najtańsze internetowe oferty noclegów pochodzą  z Kujaw, gdzie można znaleźć kwaterę już za 18 złotych. Wśród najtańszych ofert dominują propozycje noclegów za 20 złotych, ale w Małopolsce cena minimalna to 30 złotych. Zdecydowanie bardziej zróżnicowane są ceny maksymalne – zamykają się w widełkach od 50 do 150 złotych. 150 złotych za nocleg dla jednej osoby płaci się w Zakopanem czy Krakowie (przy czym należy jeszcze raz nadmienić, iż nie są tu brane pod uwagę hotele). Tak duże dysproporcje to, wspomniany już wcześniej, efekt zlokalizowania w tych rejonach atrakcyjnych i obleganych kurortów.
Szybko.pl i Expander podkreślają w zakończeniu Raportu, że klienci mogą uzyskać jeszcze niższe ceny, jeśli zatrzymują się w jednym miejscu na dłuższy pobyt. Większość właścicieli obiektów noclegowych oferuje bowiem takim gościom 10-15 proc. obniżki cen.
Na podstawie informacji szybko.pl/Expander.

Na zdjęciu:Świętokrzyskie oferuje jedne z najniższych w kraju cen za noclegi - obiekty noclegowe w Krynkach nad zbiornikiem wodnym Brody Iłżeckie.

Fot. Spsz