Fot. apsz |
Niecodzienne porównanie kosztów utrzymania turystów w 30 najpopularniejszych pod względem turystycznym miastach, pod nazwą Club Sandwich Index (CSI), publikuje do roku portal Hotels.com. Ceny w rankingu są średnią ceną jaką turyści płacą za kanapkę w hotelach o standardzie 3-5 gwiazdek. Np. w Genewie ceny kanapek w tym roku wahały się od 39,78 do 12,87 euro. W tegorocznym rankingu uwzględniono ceny z 840 hoteli.
„Kanapki tzw. Club Sandwich są dostępne w hotelowym menu w obiektach na całym świecie, są więc doskonałym barometrem pomagającym turystom w planowaniu podstawowych wydatków na żywności i napoje w podróży”, tłumaczy Alison Couper z Hotels.com.
Wg na przeciwnym do Genewy i Paryża biegunie znajdują się Delhi i Mexico City, w których ceny kanapek wynoszą odpowiednio 7 i 8,11 euro.
Pierwsze sześć miejsc w rankingu zajmują miasta europejskie, przy czym tę część zestawienia zamyka Rzym z ceną 17,13 euro za kanapkę. Na siódmym miejscu z 15,93 euro za sandwicza znalazło się Tokio. Drugą dziesiątkę zestawienia tworzą miasta z Europy, Ameryki Północnej oraz rozwinięte państwa azjatyckie. Na ostatnią niemal wyłącznie składają się miasta z Azji i Ameryki Południowej.
Natomiast trudno w rankingu Hotels.com dopatrzeć się jakichś prawidłowości dotyczących wzrostu lub spadku cen kanapek. Tym bardziej, że na ich ceny w euro wywierają wpływ wahania kursów walut w poszczególnych krajach.
W zestawieniu nie uwzględniono żadnego z polskich miast, jednak sugerując się cenami kanapek podobnych do Club Sandwich w kilku wybranych stołecznych hotelach, można przypuszczać, że Warszawa znalazła by się w okolicy miejsca dwudziestego, między Madrytem (11,36 euro), a Pekinem (9,7 euro).
Zdjęcie: To wprawdzie nie kanapki Club Sandwicz, ale bufet warszawskiego hotelu Hyatt i tak wygląda bardzo apetycznie.