Fot. apsz |
Nie ma się jednak co łudzić, że we wszystkich wschodnioeuropejskich hotelach jest tak dobrze, bo nie są to wyniki jakie odnotowuje „statystyczny” hotel niezależny o standardzie 2-3 gwiazdek w polskiej Mławie, słowackim Popradzie, czy Eremitu w rumuńskiej Transylwanii. Wskaźniki takie osiągają raczej „przeciętne” hotele sieciowe działające w tym regionie Europy. Co i tak nie zmienia faktu, że naszemu regionowi jeszcze trochę brakuje i do średniej europejskiej i do światowych liderów.
W październiku średnie wykorzystanie pokoi w hotelach w Europie wyniosło 71,6 proc., średnia cena pokoju 106,82 euro, zaś przychód na jeden dostępny pokój 76,48 euro. Regionem o najwyższych cenach pokoi i najlepszych przychodach na pokój jest Bliski Wschód, gdzie w październiku cena pokoju (ADR) wyniosła 190,52 euro, zaś przychód na pokój (RevPAR) 130,62 euro. Natomiast regionem, w którym odnotowano najwyższe wykorzystanie pokoi – 77,4 proc. - jest Australia i Oceania, podaje STR Global w swym comiesięcznym raporcie „Global Hotel Industry Performance for the Month of October 2012”.