Fot. apsz |
Frekwencja w warszawskich hotelach sieciowych w kwietniu br. wyniosła 77 proc. i była wyższa o 8,5 pkt. procentowego w porównaniu z kwietniem ub.r. Średnia cena pokoju wyniosła 93,63 euro, co oznacza, że spadła o 4,2 pkt. proc.
Przychody na jeden dostępny pokój wzrosły o 7,7 pkt. proc. do 72,09 euro. Przychód całkowity na dostępny pokój wyniósł 119,56 euro i był wyższy o 6,0 pkt. proc. Zysk operacyjny brutto na pokój wzrósł o 12,7 pkt. proc. i wyniósł 49,28 euro.
Zmniejszył się za to o 1,5 pkt. proc., do 25,6 proc. udział kosztów osobowych w przychodach operacyjnych.
W zestawieniu firmy TRI Hospitality Consulting, obok Warszawy, znalazły się: Amsterdam, Dublin, Frankfurt, Kolonia, Londyn, Madryt i Paryż.
Na tle wymienionych miast Warszawa wyraźnie odstaje pod względem ceny: od przedostatniej Kolonii dzieli ją 6,82 euro, zaś od trzeciego od końca Madrytu już 38,75 euro. Różnica cen pokoi między hotelami Paryża a Warszawy to już przepaść „głęboka” na 188,98 euro. Wszystkie podstawowe wskaźniki osiągane przez paryskie hotele (poza udziałem udział kosztów osobowych w przychodach operacyjnych, który w Warszawie jest o wiele niższy) są wielokrotnością (dwu- a nawet i trzykrotną) wskaźników hoteli warszawskich.