STR Global, który stale monitoruje 315 tys. pokoi w 22 miastach Chin, poddał analizie drugorzędne ośrodki miejskie, mające mniej niż 10 mln mieszkańców. Okazuje się, że większość z tych miast odnotowuje wyższy wzrost RevPAR, niż średnia krajowa. Wspomniane drugorzędne miasta Chin, nie licząc Pekinu, Szanghaju i Hongkongu, mają duże znacznie strategiczne dla deweloperów i operatorów hotelowych, ponieważ polityka rządu zachęca do rozwoju technologii i produkcji w tych ośrodkach.
Ograniczenie podaży nowych pokoi i wzrost popytu podniosły RevPAR w mieście Xiamen, w południowo-wschodnich Chinach o 30,8 proc., zaś o 20,3 proc. w mieście Chengdu położonym w południowo-zachodniej części kraju. Oba ośrodki są uważane za ważne centra finansowe i gospodarcze. Z kolei miasto Wuhan, położone w centralnej prowincji Hubei i znane z hut stali oraz produkcji samochodów, doświadczyło niewielkiego spadku frekwencji (o 4,1 proc.), przy jednoczesnym wzroście ceny za pokój (ADR) o 18,2 proc. oraz wzroście RevPAR o 13.4 proc.. Mające bardziej zrównoważone proporcje miedzy gośćmi biznesowymi i turystami, znajdujące się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, miasto Hangzhou, odnotowało od początku roku spadek frekwencji w hotelach o 8,0 proc.. Spadek ten był wynikiem wzrostu liczby pokoi o 5,6 proc. i wzrostu ceny za pokój o 10,4 proc.. Spadek frekwencji o 4,0 proc. odnotowało również położone zaledwie 45 minut pociągiem od Szanghaju, miasto Suzhou. W Suzhou zwanym również „Wenecją Wschodu" z ze względu na wiele historycznych kanałów i świątyń, wzrosły natomiast ceny za pokój (o 2,0 proc) oraz liczba pokoi (o 5,5 proc.).
Wzrost podaży hoteli oraz rozwój rynku nieruchomości we wszystkich tych miastach jest pochodną rozwoju lokalnych gospodarek. Łańcuch rozwoju pokoi hotelowych przedstawiony na jednym z wykresów, wskazuje, że we wszystkich tych miastach podaż będzie wzrastać . Wzrost zdecydowanie powyżej średniej odnotują przy tym miasta Sanya (50,1 proc) oraz Xiamen (25,9 proc). W innych miastach, takich jak Suzhou (11,3 proc.), Xian (12,0 proc.) i Hangzhou (9,0 proc.), pomimo wystąpienia niższego wzrostu, możliwości rozwoju rynku hotelowego będą duże, lepsze dla przedsięwzięć z udziałem międzynarodowych marek hotelowych, niż w największych ośrodkach Chin.
Elizabeth Randall, dyrektor zarządzający STR Global tak ocenia rynki w mniejszych miastach Chin: „W ostatnich latach rozwój hoteli międzynarodowych i regionalnych sieci hotelowych skupia się w mniejszych miastach w Chinach. Odzwierciedla to rosnące znaczenie tych rynków jako ośrodków gospodarczych, stwarzających zapotrzebowanie na gości krajowych i zagranicznych. W 10 z 15 takich miast popyt rósł w tempie szybszym niż podaż. Kluczem do przyszłego sukcesu hoteli na tych rynkach będzie odpowiednie wyważenie podaży i popytu”.
Źródło: STR Global
Więcej o rynku hotelowym Chin w styczniowym numerze „Hotelarstwa”.