Fot. apsz |
Największy wzrost liczby turystów odnotował region Azji i Pacyfiku (7 proc.). Wśród poszczególnych subregionów były to: Azja Południowo-Wschodnia i Afryka Północna (w obu przypadkach 9 proc.) oraz Europa Środkowa i Wschodnia (8 proc.).
Najlepsze perspektywy wzrostu liczby turystów w tym roku ma region Azji i Pacyfiku (5-6 proc. wzrostu). Prognozy dla pozostałych kontynentów są następujące: Afryka (4-6 proc.), obie Ameryki (3-4 proc.), Europa (2-3 proc.) i Bliski Wschód (0-5 proc.).
Najczęściej odwiedzanym regionem świata pozostaje Europa do której w ub.r. przyjechało 535 mln turystów. Jest to o 3 proc., czyli 17 mln więcej niż rok wcześniej. Region Azji i Pacyfiku odwiedziło ml 233 mln turystów, obie Ameryki 162 mln, zaś Afrykę rekordowe dla tego kontynentu 52 mln turystów.
Wraz ze wzrostem ruchu turystycznego rosną wydatki międzynarodowych turystów i wpływy państw, które odwiedzają. Wśród państw, które odnotowały dwucyfrowy wzrost wpływów, z 16-proc. znalazła się Polska. Lepszą dynamikę odnotowały: Japonia (37 proc.), Indie i RPA (po 22 proc.), Szwecja i Republika Korei (po 19 proc.) i Tajlandia (18 proc.).
Polska znalazła się również w grupie krajów, które odnotowały dwucyfrowy wzrost wydatków turystów za granicą. Wzrost ten wyniósł 19 proc. Większą dynamikę odnotowały: Chiny (42 proc.), Rosja i Wenezuela (po 31 proc.).
Zdjęcie: Międzynarodowy port lotniczy w Los Angeles.