Wizualizacja: Eurovegas Group

Euro-Vegas w Madrycie lub Barcelonie w Hiszpanii zamierza wybudować amerykański deweloper  Las Vegas Sands Corp. Według Sheldona Adelsona, prezesa LVSC, inwestycja obejmująca m.in. hotele z 20 tys. pokoi., miliony stóp kwadratowych powierzchni biurowych, wystawowych i konferencyjnych, wymagałaby zainwestowania ok. 15 mld Euro (23 mld USD). Kompleks miałby też stworzyć nowych 180 tys. miejsc pracy. „Mam  nadzieję, że kompleks zostanie nazwany Europe Vegas lub Euro-Vegas”, powiedział Adelson agencji Bloomberg. Prezes LVSC dodał, że w najbliższych tygodniach spotka się z potencjalnymi kontrahentami a zespół architektów i budowniczych jest obecnie kompletowany. Jak wynika z informacji Bloomberga, amerykańska spółka musiałby otrzymać koncesje rządu hiszpańskiego dotyczące gruntu pod przedsięwzięcie oraz zapewnienie, że projekt zostanie szybko zatwierdzony i nie napotka na bariery formalno-biurokratyczne. Notowana na nowojorskiej giełdzie Las Vegas Sands Corp. jest m.in. właścicielem kompleksów hotelowo-hazardowych takich jak Venetian i (4059 pokoi) i Palazzo (3068 pokoi) w Las Vegas. Jedną z ostatnich inwestycji spółki jest otwarty w ub.r. kosztem 6 mld USD, duży resort z kompleksem kasynowym Marina Bay Sands w Singapurze. Poprzez spółkę zależną  posiada także kompleksy rozrywkowo-noclegowe w Makao, w tym Venetian Macao, hotel Four Seasons Hotel Makau oraz apartamenty zarządzane przez Four Seasons oraz Sands Makau na półwyspie Makao. Obecnie firma wznosi liczący 6,4 tys. pokoi kompleks Cotai Strip zlokalizowany również w Makao, w którym będą funkcjonowały hotele marek takich, jak: Shangri-La, Traders, Sheraton, czy St. Regis.
Pomysł szefa LVSC nie jest pierwszym pomysłem na stworzenie w Europie małego Las Vegas. Pod koniec roku 2012 w Hegyeshalom, węgierskiej wsi położonej o 30 km od Bratysławy, 70 km od Wiednia i 200 km od Budapesztu ma przyjąć gości pierwszy hotel powstający w ramach Euro Vegas. Opóźniony obecnie projekt ma obejmować m.in. pięciogwiazdkowy hotel- kasyno Hard Rock, z 600 pokojami, 3 tys. maszyn do gry i salą na 200 stolików do pokera. Kompleks, którego inwestorami są Asamer Group oraz Supersberger Group, i który ma stworzyć ponad 4 tys. miejsc pracy, miał pierwotnie zostać w całości ukończony w roku 2012.
Kolejne europejskie Vegas miało powstać w strefie hazardu, w Obwodzie Kaliningradzkim, jednak ostatnio tempo tworzenia stref wolnego hazardu w Rosji, wyraźnie spadło. Pierwsze kasyno uruchomiono rok temu w specjalnej strefie Miasto Azowskie. To pierwszy tego typu przybytek, po ponad półrocznej przerwie, gdy zamknięto w Rosji wszystkie lokale hazardowe. Kasyno uruchomiono w hali, niemal w szczerym polu, w odległości 100 kilometrów od Rostowa nad Donem i 200 kilometrów od Krasnodaru.
W Polsce, po niezbyt dobrych i marketingowo, i niezbyt sprzyjających tworzeniu dobrego klimatu wokół hazardu, akcjach z „Miro” w roli głównej, oficjalna branża hazardowa znajduje się raczej w stanie stagnacji. Za to, jak nieoficjalna wieść niesie, hazardowe podziemie ma się dobrze. Ostatnio szczególną popularnością ciszą się ponoć walki psów. A że „sport” to nielegalny, więc i nie bardzo dający się zaadaptować na potrzeby krajowego hotelarstwa.
Więcej: http://www.e-hotelarstwo.com/aktualnosci/ciekawostki?more=2071502419
Ilustracja: Hard Rock Hotel w Hegyeshalom  na Węgrzech.