 |
| Fot. Apsz |
Spotkania „ludzi wpływowych”
Spoglądając chociażby na doniesienia mediów z ostatnich dni, miesięcy, czy fakty najbardziej znane z historii naszego kraju, przykładów znajdziemy aż nadto. W dniach 2-4 czerwca w hotelu Dolce w hiszpańskim Sitges pod Barceloną miało miejsce spotkanie Grupy Bilderberg. Jest to nieformalne międzynarodowe stowarzyszenie wpływowych ludzi ze świata polityki, biznesu i przemysłu. Według Informacyjnej Agencji Radiowej, w czasie spotkania, ponad 120 osób radziło nad najważniejszymi problemami planety, m.in. przyszłością euro i dolara oraz kryzysem światowym. „Hotel w którym zebrały się najbardziej wpływowe osobistości świata jest strzeżony przez policję z ziemi, morza i powietrza. Mieszkańcy okolicznych domów skarżą się, że policja zabroniła im zapraszać gości i nie wolno im wychodzić na ulicę bez dowodu osobistego.(…) W zamkniętym dla mediów spotkaniu biorą podobno udział członkowie rodzin królewskich, kierujący Bankiem Światowym, Bankiem Europejskim, Światową Organizacją Handlu, firmami typu Coca Cola czy Google i wpływowi politycy. W jednej z debat ma uczestniczyć hiszpański premier Jose Luis Zapatero, który ma przedstawić zebranym sytuację w Hiszpanii” – czytamy w depeszy IAR. Interesujące, że Grupa wzięła swą nazwę od… hotelu Bildelberg w Holandii, w którym powstała w roku 1954.
„Hotelowe” rządy RP
Jednym z jej założycieli i sekretarzem do śmierci w roku 1960 był Józef Retinger, polityczny doradca generała Władysława Sikorskiego, Wodza Naczelnego i premiera emigracyjnego rządu Rzeczpospolitej Polskiej w latach 1939-1943. Ten polski pisarz, znawca literatury, polityk i wolnomularz w roku 1944 był emisariuszem do okupowanej Polski. Jego działalność polityczną po wojnie najlepiej podsumowuje to, że jest uznawany za jednego z twórców Wspólnoty Europejskiej. Jeśli wspomnieliśmy o generale Sikorskim i rządzie emigracyjnym w czasie II wojny światowej, to w latach 1940-45 jego siedzibą był położony opodal Pałacu Buckingham The Rubens w Londynie. Przed wprowadzeniem się Sztabu Naczelnego Wodza, budynek pełnił funkcje hotelowe, jednak prawdziwym hotelem stał się dopiero po wojnie, w roku 1953. Wcześniej w okresie od 22 listopada 1939 roku do 12 czerwca 1940 siedziba rządu RP mieściła się w również w "hotelu", czyli rezydencji, bo takie określenie przylgnęło do budowanych w XVII i XVIII wieku we Francji okazałych budowli przypominających pałace. Siedzibą rządu RP był zatem zburzony w roku 1973 Hotel De La Moriniere we francuskim mieście Angers. Inna francuska rezydencja – Hotel Lambert w Paryżu, użyczyła swej nazwy stronnictwu konserwatywno-liberalnemu, powstałemu w czasach Wielkiej Emigracji, w roku 1831 po Powstaniu Listopadowym. Funkcjonujący przez niemal wiek obóz polityczny Hotel Lambert był najpierw rzecznikiem sprawy odzyskania przez Polskę niepodległości, potem – u schyłku dzielności – skupiał życie polskiej emigracji. Już w trakcie istnienia obozu politycznego, w roku 1843, pochodzący z I połowy XVII wieku budynek hotelu, kupił książę Adam Czartoryski. Rodzina Czartoryskich była jego właścicielem do roku 1975. Przed sprzedażą baronowi Guy de Rothschildowi proponowała jego nabycie władzom PRL-u, jednak nie skorzystały one z zakupu po cenie – jak to byśmy dziś ujęli – preferencyjnej. W roku 2007 gdy Rothschild ogłosił zamiar sprzedaży obiektu, mimo starań Polonii i parlamentarzystów rząd RP, nie zdecydował się na jego kupno. Ostatecznie Hotel Lambert nabył od Rothschildów brat emira Kataru, który zamierzał dokonać znacznych zmian w budynku. Na szczęście po interwencji paryskiego konserwatora zabytków, francuska minister kultury zezwoliła jedynie na przebudowę w dość ograniczonym zakresie.
Amerykańska afera
Ostatnio „przypomniał” o sobie hotel Watergate w Waszyngtonie, z którym związana jest afera polityczna, która doprowadziła do dymisji prezydenta Stanów Zjednoczonych Richarda Nixona. Polegała ona na nielegalnych działaniach prezydenta Nixona, a konkretnie na przyłapaniu związanych z nim osób ma próbie zainstalowania podsłuchu w siedzibie sztabu wyborczego amerykańskiej Partii Demokratycznej, która mieściła się na szóstym piętrze hotelu zlokalizowanego w kompleksie Watergate. Prowadzone w tej sprawie śledztwo, już po reelekcji Nixona na prezydenta, doprowadziło do wykrycia szeregu nielegalnych działań. Wobec wszczęcia przez parlament USA procedury impeachmentu (oskarżenia osób chronionych immunitetem) prezydent Nixon, w roku 1974 ustąpił z zajmowanego stanowiska. W maju, zaniedbywany w ostatnich latach dysponujący 250 pokojami hotel Watergate zastał kupiony za kwotę ponad 36 mln euro przez spółkę Euro Capital Properties. Nowi właściciele chcą stworzyć w obiekcie "luksusową placówkę o symbolicznym znaczeniu". Prace renowacyjne w hotelu Watergate potrwają dwa lata.
Europejski, Bristol, Polonia
Wracając jednak do kraju, czy raczej na Krakowskie Przedmieście, przy którym stoi hotel Europejski (Krakowskie Przedmieście 13) , to warto przypomnieć, że zarówno ten obiekt, jak i położony vis a vis hotel Bristol (Krakowskie Przedmieście 42/44) odegrały rolę w formowaniu się opozycji w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Spotykały się w nich środowiska demokratyczne, a – jak głosi plotka – zamknięcie Bristolu w listopadzie 1981 było „karą” jaka spotkała obiekt, za rolę w ogniskowaniu środowiska solidarnościowego. Plotka pięknie pasuje do legendy hotelu, który przecież odegrał ważną rolę polityczną w czasie odzyskania przez Polskę niepodległości w roku 1918 i u progu II Rzeczpospolitej. W obiekcie, którego współwłaścicielem był w pianista i działacz niepodległościowy, Ignacy Paderewski, miały wówczas miejsce liczne spotkania i debaty polityczne. Jeszcze przed zaangażowaniem Paderewskiego w budowę Bristolu, który powstał na przełomie XIX i XX wieku, w roku 1892 podczas występów w Stanach Zjednoczonych polskim kompozytor poznał ówczesnego studenta, a przyszłego prezydenta USA (1929-1933) Herberta Hoovera. Hoover, który jako student zarabiał organizowaniem imprez kulturalnych, zajmował się m.in. przygotowaniem występu Ignacego Jana Paderewskiego, który widząc młodego studenta, organizatora koncertu, wspaniałomyślnie zrezygnował ze znacznej części swego honorarium. Fakt ten Hoover zachował na zawsze we wdzięcznej pamięci. Fakt ten, obok tego, że był wówczas artystą znanym i podziwianym na całym świecie (ówczesną popularność Paderewskiego można porównać do dzisiejszych gwiazd estrady, takich jak np. Elton John), pomógł też Paderewskiemu później dotrzeć do elity politycznej USA i do prezydenta Woodrowa Wilsona, który przyczynił się do odzyskania państwowości przez Polskę po I wojnie światowej. Drugi, obok Bristolu, ocalały z pożogi II wojny światowej, w stanie niemal w stanie nienaruszonym, warszawski hotel – Polonia, też ma swoją polityczną przeszłość. Po otwarciu w kwietniu 1945 roku stał się w czasie odbudowywania Warszawy z gruzów, siedzibą wielu ambasad i przedstawicielstw dyplomatycznych – m.in. ambasady Stanów Zjednoczonych.
Na zdjęciach: Hotel Europejski wejście główne – widok od Krakowskiego Przedmieścia w stronę Placu Piłsudskiego, wnętrze hotelu z holem, recepcją i schodami głównymi.
|
|
|
