Fot. Apsz

Nowy inwestor hotelu trochę przekłamał – gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, hotel wznoszony przez krakowskiego dewelopera na rogu ulic Wspólnej i Chałubińskiego byłby nie 52 a 67 hotelem w Warszawie. Wstrzymaną od kilkunastu miesięcy budową zainteresowała się wenezuelska sieć hotelowa El Día de los Santos Inocentes Hotelos Systemos, będąca m.in. operatorem marki Hoteles 52. Sieć należy do koncernu obejmującego m.in. znaną z produkcji tasiemców telewizyjnych "fabrykę snów" El Salvadores z Caracas. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń tytuł wyświetlanego obecnie w Polsacie serialu „Hotel 52” nie został wybrany przypadkowo. Pod taką marką, czyli Hotele 52 (oryginalnie jest: Hoteles 52) będą funkcjonowały w Polsce hotele El Día de los Santos Inocentes Hotelos Systemos. Jak mówi się nieoficjalnie, w ramach transakcji wymiennej Polsat ma dostać kilka nowych seriali wenezuelskich o łącznej liczbie odcinków równej 9 tysiącom. Serial „Hotel 52” wprowadzi na nasz rynek markę, a jego kolejne „sezony” będą służyły podniesieniu świadomości tej marki wśród Polaków. Nazwa pochodzi od pierwszego obiektu sieci w Wenezueli, który miał dokładnie 52 pokoje. Sieć jest popularna wśród hiszpańskojęzycznych turystów nie tylko w Ameryce Łacińskiej, ale i w Europie. W opinii dyrektora koncernu doktora Esmeraldo Isaurosa, Polska, która zorganizuje Euro 2012, a przede wszystkim Mundial w roku 2026, jest dobrze rokującym i przyszłościowym rynkiem turystycznym.
Na zdjęciu: budynek nieukończonego hotelu przy Wspólnej z dużym billboardem reklamującym serial "Hotel 52".

*Prima aprilis. Informacja okolicznościowa, a zatem mało zgodna z prawdą. Faktem jest, że billboard reklamujący serial „Hotel 52” jest zawieszony na budynku hotelu, którego budowy nie ukończono.  
Osoby lub instytucje, które poczuły się dotknięte żartem, serdecznie przepraszamy.