Hotelarstwo
Dzisiaj jest: Czwartek, 25 Kwiecień 2024, imieniny Marka i Jarosława
Szukaj w serwisie:    

Takich gości sobie nie życzymy  2012-10-07

Takich gości sobie nie życzymy
Fot. h
W pełnym gości hotelu Leonardo Club w izraelskim kurorcie Ejlat nad Morzem Czerwonym, Amerykanin pochodzenia żydowskiego wyrwał broń ochroniarzowi i oddał kilka strzałów zabijając jedną osobę. Funkcjonariusze oddziału antyterrorystycznego otoczyli hotel i wkroczyli do budynku. Gdy wezwali Amerykanina do poddania, oddał on kolejne strzały z hotelowej kuchni. Komandosi odpowiedzieli ogniem, zabijając napastnika, poinformował rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld.
Według doniesień izraelskich mediów sprawcą był młody amerykański Żyd, który na kilka miesięcy przyjechał do Izraela w ramach specjalnego programu imigracyjnego. Osobnik zastrzelił pracownika hotelu, w którym kiedyś sam pracował, najprawdopodobniej powodu sporu osobistego.
Zarówno hotel Leonardo Club, jak i inne obiekty noclegowe w Ejlacie były w tym czasie wypełnione z powodu obchodzonego przez Żydów Święta Namiotów (Sukot), podczas którego wielu Izraelczyków wyjeżdża na wakacje.
     W porównaniu z tragedią w Ejlacie, za humorystyczne mogłyby uchodzić przeprosiny, które  francuski projektant mody Thierry Gillier, skierował pod adresem turystów z Chin za stwierdzenie, że jego luksusowy hotel „nie będzie dostępny dla turystów z Chin".
„To będzie prywatny hotel, będziemy wybierać gości. Nie będzie otwarty na przykład dla chińskich turystów”, powiedział wcześniej Thierry Gillier w wywiadzie dla jednego z magazynów. Hotel Zadig, który ma zostać otwarty w roku 2014 liczącym ok. 3 tys. mkw. powierzchni budynku przy Rue de Grenelle w Paryżu, zaoferuje gościom 40 pokoi, restaurację i butik.
„Moja uwaga była bez wątpienia niefortunna... Mogę zrozumieć, że mogła urazić moich przyjaciół w Chinach, Francji i innych krajach. Bardzo tego żałuję”,  informuje projektant w specjalnym oświadczeniu. Thierry Gillier, twórca marki odzieżowej Zadig & Voltaire dodał, że jego wypowiedź została „wyjęta z kontekstu". Projektantowi chodziło ponoć o to, że obiekt będzie ekskluzywny i nastawiony na gości zamożnych i reprezentujących „wyższe sfery”, którzy szukają prywatności, a nie masowych turystów, dla których w stolicy Francji (i ponoć mody) jest wiele innych hoteli.  
Jak wspomnieliśmy przeprosiny mogłyby wydawać się humorystyczne, gdy nie rasistowski wydźwięk wypowiedzi projektanta i założyciela kolejnej mającej uchodzić za luksusową marki. I jednocześnie inwestora kolejnego „hotelu z metką”.  Więcej:
www.e-hotelarstwo.com/aktualnosci/design_wyposazenie_trendy?more=1875309569 
Zadig & Voltaire jest francuską marką założoną w roku 1997 przez Thierry'ego Gilliera. Gillier charakteryzuje ją jako „swobodny luksus za rozsądną cenę”. Kolekcje inspirowane są stylem rock'n'roll’a, łączą delikatne tkaniny ze skórą.
     Natomiast wcale nie humorystycznie o m.in. blinach z kawiorem, którymi zostały ugoszczone w jednym z moskiewskich hoteli rodziny, które przybyły do stolicy Rosji w kwietniu 2010 r. w  celu identyfikacji ofiar katastrofy w Smoleńsku, można przeczytać tu:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12625127,_Patomorfolodzy_siedzieli_przed_prosektorium__Rosjanie.html?lokale=warszawa
Zdjęcie: Zrzut strony internetowej brytyjskiego dziennika „The Telegraph” ze zdjęciem budynku, w którym ma powstać hotel Zadig.

© 2009-2023 Hotelarstwo. Istnieje od wieków.
Projekt & cms: www.zstudio.pl