|
Fot. sg |
Nawet jeśli na Euro 2012 nie zabraknie niczego: biletów, dróg, miejsc w pociągach, łóżek w hotelach i alkoholu w sklepach, to i tak wszystkich gości i gospodarzy czeka wiele czekania w ogonkach. Ich z pewnością nie zabraknie. Ponoć najdłuższe mają się ustawiać przed prawdziwie deficytową usługą jaką będzie „oczko” lub pisuar w WC. Wśród licznych danych prezentowanych przez organizatorów nie udało nam się natknąć na informacje dotyczące liczby kabin i pisuarów, jakie zostaną oddane do dyspozycji gości i gospodarzy imprezy. Chociaż dane te są „tajne” miejmy nadzieję, że istniejące toalety publiczne wraz z toaletami „komercyjnymi”, czyli zlokalizowanymi w zakładach gastronomicznych i obiektach noclegowych i kilkuset, czy też kilkoma tysiącami okazyjnie dostawionych budek klozetowych typu toi-toi, wystarczy. I ewentualnych kolejkowiczów nie spotka los mężczyzn z rzeźby George’a Segala “Depression Breadline”.
Zdjęcie: Rzeźba George’a Segala “Depression Breadline” z zamrożonymi na zawsze, stojącymi w kolejce, mężczyznami w Grounds for Sculpture w Hamilton w New Jersey w Stanach Zjednoczonych.
PS. Do muzeum Grounds for Sculpture w Hamilton, wkrótce powrócimy, bo jest to doskonały przykład połączenia sztuki z atrakcją turystyczną. A tych w Polsce cały czas jest zbyt mało.