|
Fot. Apsz |
Warszawa, okolice Mostu Poniatowskiego, 20 maja przed godz. 18.00. Wezbrana Wisła przed nadejściem fali kulminacyjnej. Przycumowanym przy Wybrzeżu Kościuszkowskim botelom bardziej od zalania może grozić… porwanie. Przez szybszy niż zwykle nurt rzeki. Po praskiej, prawobrzeżnej części Warszawy Wisła przepływa obecnie w odległości kilkunastu, a czasem kilku metrów od ruchliwego Wybrzeża Szczecińskiego. W odległości niespełna 200 metrów, czyli mniej niż wynosi długość dwóch boisk piłkarskich, od skraju "rzeki" wznosi się, widoczna nad drzewami, korona Stadionu Narodowego w budowie.
|
Fot. Apsz |
|