Fot. i montaż: mw |
Kryzys, który zaczął się w latach 2007-2008 w o wiele większym stopniu dotyka Europę niż USA. W Polsce, która przez ostatnie pięć lat broniła się przed ekonomicznymi problemami, objawy kryzysu widoczne są wyraźnie od kilku miesięcy. Jeśli prognozy Blancharda są słuszne, to nie ma się co oszukiwać, przed nami jeszcze pięć lat gospodarczych schodów.
Pięć, bo jak uważa Olivier Blanchard, w Europie trudniej zwalczać kryzys niż w USA. Jego zdaniem „Działanie w Europie wymaga zgody 27 lub 17 krajów, ich parlamentów, rządów, sądów, natomiast w Stanach Zjednoczonych, wymaga to współdziałania tylko Kongresu i prezydenta”.
Blanchard, mówiąc o przyszłości strefy euro stwierdził, że integracja albo musi iść do przodu, albo zawrócić. Nie może jednak pozostać w miejscu, w którym jest obecnie.
Pełna rozmowa węgierskiego portalu Portfolio.hu z Olivierem Blanchardem w wersji anglojęzycznej jest tu: http://www.portfolio.hu/en/equity/blanchard_eurozone_integration_needs_to_go_forward_or_go_back_but_it_cant_stay_here.24931.html
Zdjęcie: Stadion Narodowy w Warszawie - schody x2.